Dziewczyna - Księga 1 - Rozdział 3 - 1/3

539Report
Dziewczyna - Księga 1 - Rozdział 3 - 1/3

Hank i Sam starali się zachowywać jak zwykle, ale w rzeczywistości bali się, że lada dzień do ich warsztatu może przyjść policja. Dziewczyna znała ich imiona i miejsce pracy. Prędzej czy później spodziewali się, że na nich dotrze. Byli zestresowani i nie mogli nic z tym zrobić. Przygotowywali się do opuszczenia miasta, ale jeszcze tego nie zrobili, ponieważ uwielbiali swój warsztat.

Niemniej jednak pewnego czwartkowego popołudnia dziewczyna weszła do ich warsztatu. Zaczęła chodzić po sklepie, jakby czegoś szukała, rozglądając się po półkach.

--- "Szukasz czegoś, maleńka?"

--- "Tak." --- Powiedziała zwracając się do Sama --- "Pomyślałam, że może mógłbyś mi w czymś pomóc."

Sam był zaskoczony, gdy zobaczył, że to Lilly. Przez myśl przeszło mu szybko, że to policyjna pułapka.

--- „Co by to było, Lilly?” --- powiedział na tyle głośno, aby Hank usłyszał.

--- „To trochę żenujące.” --- Spuściła głowę --- "Ja nie..."

--- "Co to jest?" --- zapytał niecierpliwie Sam --- "Nikogo tu nie ma, możesz powiedzieć"

--- „Czy mógłbyś najpierw zamknąć drzwi?” --- powiedziała, kiedy Hank przyszedł od tyłu.

Sam podszedł do głównego wejścia i zaryglował je. Dźwięk zamykanych drzwi sprawił, że przez całe jej ciało przeszedł dreszcz. Następnie Sam opuścił rolety w oknach.

--- "Więc co to jest?" --- powiedział Hanka.

Lilly stała w milczeniu, spuszczając wzrok i przygryzając wargę. Powoli zsunęła ramiączka sukienki po bokach ramion i opuściła letnią sukienkę na ziemię.

Pod spodem nie miała nic na sobie. Ani nawet majtek. Stała tam, jej maleńka, naga sylwetka przed dwoma ogromnymi, krzepkimi mężczyznami. Uśmiechali się i spoglądali zachłannie na jej ciało. Zamknęła oczy, kiedy zobaczyła zbliżających się do niej dwóch mężczyzn. Jęknęła lekko, gdy poczuła, jak ogromne dłonie zaczynają dotykać jej tyłka i pieścić piersi.

--- "Dlaczego tu jesteś?" --- zapytał Sam.

--- „Ja…” --- Lilly próbowała odpowiedzieć.

--- „Czy powiedziałeś komuś o tym, co się stało?” --- powiedział Hanka.

--- "Nie proszę pana." --- powiedziała nieśmiało. Bardzo się ich bała.

--- "Czy mówiłeś komuś o nas?" --- zapytał Sam.

--- "NIE."

--- „Ktoś wie, że tu jesteś?” --- zapytał Hank, kładąc dłoń na jej głowie. Jego dłoń była tak duża, że ​​miała wrażenie, że gdyby tylko chciała, mogłaby zmiażdżyć jej czaszkę.

--- „Nie, proszę pana. Opuściłem zajęcia wcześniej i powiedziałem rodzicom, że będę nocował u kolegi”

--- „Nikt nie widział, jak tu przychodziłeś?”

--- „Nie, proszę pana. Przejechałem nawet długą trasę metrem”.

--- "Uklęknij" --- powiedział Hank kładąc swą wielką dłoń na jej głowie.

Uklękła na betonowej podłodze. Nagi. Na kolanach czuła się jeszcze mniejsza i bardziej bezbronna. Hank wyjął zza pleców pistolet, odbezpieczył go i wycelował w nią.

--- „To nic osobistego, chłopcze, ale sprawiasz nam pewien problem”. --- powiedział.

--- „Widzisz” --- powiedział Sam --- „Pominąłeś nas dwa razy i nie możemy ryzykować, że zaczniesz mówić”.

Lilly zachowała spokój, ale panicznie bała się pistoletu. Łzy napłynęły jej do oczu i wkrótce jedna z nich spłynęła po jej policzku. Zapadła długa cisza, a ona zebrała w sobie postanowienie.

--- "Rozumiem." --- powiedziała łamiącym się głosem.

Podniosła się lekko z pięt i ku zaskoczeniu mężczyzn wzięła lufę pistoletu do ust. Zamknęła oczy, powodując, że z jej oczu popłynęło więcej łez, i przygotowała się na strzał.

--- "Co to jest?" --- powiedział Sam, delikatnie pukając stopą kawałek plastiku pomiędzy jej pośladki.

Wymamrotała coś.

Hank wyciągnął pistolet z jej ust i gestem nakazał jej odpowiedzieć.

--- "Przepraszam pana." --- powiedziała do Handa, a potem odpowiedziała Samowi --- „Nazywają je zatyczkami analnymi, proszę pana”.

--- „Masz zatyczkę w dupie?” --- zapytał Sam, dość zaskoczony.

--- "Tak jest." --- powiedziała. --- "Noszę to codziennie do szkoły"

Sam i Hank wymienili spojrzenia.

--- "Dlaczego?"

--- „Trenuję tyłek. Nie chcę, żeby się rozerwał, kiedy ty…”

--- "Pieprzyć to?" --- zapytał Hanka.

--- „Tak. Nie chcę, żeby to się rozerwało, kiedy zdecydujesz się mnie zgwałcić… tam.”

Śmiali się.

--- "I jak idzie trening?" --- zapytał Sam.

--- „Bardzo dobrze, proszę pana.” --- powiedziała --- „Ten jest już o 2 rozmiary większy niż ten, od którego zaczynałam”.

--- „A kiedy zacząłeś?”

Lilly zrobiła się czerwona.

--- „Po tym jak ostatni raz... mnie wykorzystałeś.” --- Odpowiedziała --- "Naprawdę boję się tam rozpruć, bo mogłoby dojść do infekcji."

Uśmiechnęli się.

--- „Bardzo miło” --- powiedział Hank.

--- „Tak. Nieźle. A co z twoją cipką, dzieciaku? Czy nie wymaga rozciągania?” --- zapytał Sam.

--- „Och, proszę pana. Jestem grzeczną dziewczyną. Nie dotknęłabym się tam.” --- powiedziała.

--- „Nie sądzisz, że wymaga to żadnego szkolenia?”

--- „Och, jestem pewien, że tak, ale nigdy nie odważyłbym się tego zrobić, proszę pana”. --- powiedziała.

Oboje się uśmiechnęli.

--- „Myślę też, że rozerwanie nie wpłynęłoby tak łatwo na infekcję.” --- powiedziała, znów się czerwieniąc.

Zapadła cisza, a ona nie mogła podnieść oczu ze wstydu. W końcu odwróciła się do Hanka i wzięła lufę z powrotem do ust.

--- „Hank, myślę, że moglibyśmy się z nią trochę zabawić”. --- powiedział Sam

Hank najwyraźniej się nad tym zastanawiał.

--- „Poza tym, proszę pana.” --- powiedziała Lilly, wyjmując na chwilę pistolet z ust --- "Zawsze możesz mnie potem uśpić." --- i z powrotem objęła wargami lufę.

--- „Ona ma rację” --- powiedział Sam z uśmiechem.

Hank uspokoił się trochę i ponownie się wycofał.

--- „Myślę, że to dobry pomysł, aby poćwiczyć także swoją cipkę. Ale to wymaga czasu”.

--- „Tak samo myślałam. Dlatego powiedziałam rodzicom, że będę nocować u mojej przyjaciółki” --- powiedziała spuszczając wzrok.

--- „Ale nie możemy cię tu tak trzymać przez cały dzień. Mamy warsztat do poprowadzenia.” --- powiedział.

Lilly odetchnęła z ulgą, że nie umrze. Przynajmniej jeszcze nie.

--- „Nie masz jakiejś piwnicy, w której trzymasz wszystkie porwane dziewczyny?” --- powiedziała Lilly patrząc na niego swoimi słodkimi oczami.

Podobne artykuły

Obiad w Winery

W gorący letni dzień w Dallas dzwonię do Jane, prosząc ją, by poszła ze mną na prywatny lunch. Jane przyjmuje moje zaproszenie i pyta, gdzie zjemy lunch. Odpowiadam, że w Grapevine jest mała winiarnia na sprzedaż. Jestem zainteresowany inwestowaniem i rozumiem, że mają fajną restaurację, która jest otwarta tylko dla wieczornych kolacji. Robię przygotowania do prywatnego lunchu, aby rozważyć, czy zainwestować. Jane i ja siedzimy na zewnątrz na patio podczas lunchu, czekając na potwierdzenie przez kelnerzy. Jane ma na sobie piękny krótki komplet, jej włosy odsłaniają piękną długą szyję. Poluzowuję krawat. Jane jest wysoką, oszałamiającą kobietą o długich, zgrabnych nogach i...

785 Widoki

Likes 0

Po drodze Transport ciężarowy rozdział 5

Jill i ja przybyliśmy w Boise ID. około 5 rano. Zatankowałem ciężarówkę i zaparkowałem. Weszliśmy i zjedliśmy dobre śniadanie. Powiedziała, że ​​chce mnie zjeść na deser, ale w ciężarówce. I to był dzień analny”. Powiedziała mi, że „chce KD w jej tyłek i żebym walił ją w cipkę”. Trochę się roześmiałem i powiedziałem: „Wsadzisz sobie KD w dupę?” (KD to Kong Dong) Ta rzecz ma 18 cali długości i około 3 cali grubości, trochę więcej niż puszka po piwie, „Zakładasz się”, mówi. Powiedziałem jej: „Trudno ci było wsadzić mnie w tyłek. Dlaczego myślisz, że wsadzisz potwora do tyłka?” „Patrz na mnie”...

796 Widoki

Likes 0

Jako piosenka, na zawsze razem Rozdział 4

Rozdział 4. Nie mogliśmy czekać do balu Gdy dzień po Bożym Narodzeniu kończyliśmy śniadanie, Kate podjechała po nas swoim Priusem. Mama i Becky przywitały ją i wymieniły się uściskami i pocałunkami, a potem złapałem ją i mocno przytuliłem, obróciłem ją i dałem jej głęboki namiętny pocałunek. Potem mama zaskoczyła Kate małym, czerwonym pudełkiem na prezent z wielką kokardą, prawie dwa razy większą od pudełka, Kate rzuciła mi szybkie spojrzenie i uśmiechnęła się szeroko, otwierając pudełko i wyciągając zestaw złota i perłowe kolczyki i pasujący naszyjnik z pereł, który wywołał krzyk Kate, a ona podbiegła i jeszcze raz uściskała mamę. Co zaskoczyło...

1.6K Widoki

Likes 0

Mój ostatni oddech Ch. 1

Amelia Mój oddech był ciężki w martwej ciszy, która mnie otaczała. Opuszczone ulice pogrążone są w całkowitej ciemności, a cienie i gęsta mgła sprawiają, że jest to niezwykle przerażające i złowrogie. Nie wiedziałam, czy kiedykolwiek przestanę biec, ale wiedziałam, że wkrótce będę musiała to zrobić, bo moje płuca i serce wkrótce nie będą już w stanie tego wytrzymać, bo czułam się, jakbym przy każdym oddechu wbijano we mnie nóż i krok, który zrobiłem. Ale po prostu nie mogłem zatrzymać nóg, bo za każdym razem, gdy zaczynałem chodzić i próbowałem się trochę zrelaksować, słyszałem tętent kopyt bezpośrednio za mną. Więc po prostu...

680 Widoki

Likes 0

Ekskluzywny Klub Diamentowych Dżentelmenów

Głęboki, uwodzicielski bas muzyki przeszedł przez moje ciało, gdy tylko wszedłem do zatłoczonego klubu Diamentowego Dżentelmena w Hotelu W, wdychając powietrze ciężkie od dymu i potu oraz upał balsamicznej letniej nocy - odurzający. Migające światła sprawiły, że walczyłem o równowagę, gdy przedzierałem się przez tłum wijących się, wijących się tancerzy. Poszedłem na górę do biura, żeby stamtąd obserwować tłum. Liz Davis jest 25-letnią początkującą piosenkarką country, która próbuje zrobić karierę w branży muzycznej. Jest atrakcyjną blondynką o uwodzicielskim krągłym ciele, średniej wielkości piersiach i niezłym tyłeczku. Obserwowałem tłum, kiedy mój gość, wysoka, smukła, krągła młoda kobieta, zwrócił moją uwagę, kiedy weszła...

1K Widoki

Likes 0

Dług i jego wysoka cena

- Jak się w to wpakowałem? Jerry myśli, gdy siedzi i wpatruje się w kopertę przed sobą. Jeszcze go nie otworzył, ale wie, od kogo jest. Po chwili podnosi go i jeszcze raz ogląda, obracając go w dłoniach. Wygląda tak jak wszystkie inne. Zwykły biały, zwykły znaczek, bez adresu zwrotnego. Otwiera je po około dwóch godzinach patrzenia, bojąc się tego, co jest w środku. To, co wyciąga, jest gorsze, niż sobie wyobrażał. Trzyma szczere zdjęcie swojej 18-letniej córki Kali. Nawet w tych okolicznościach nie może przestać myśleć o tym, jaka jest niezwykle piękna. Jej jasna skóra w kolorze mokki, lekko skośne...

1.8K Widoki

Likes 0

Dom Yasha

Hej, jestem nowy w pisaniu opowiadań erotycznych i mam nadzieję, że dostanę dobre komentarze na temat mojej pracy. Jeśli spodobała ci się moja historia, powiedz mi w kik, jak dobry byłem, mój kik to ben5128, jeśli ludziom podobają się moje historie, napiszę w tym celu kolejną część historii. A później napiszę więcej historii. Mam na imię Marek i jestem bi. Wszystko zaczyna się w szkole pod koniec okresu. Jestem w siódmej klasie i nasz nauczyciel przydzielił nam miejsca na zaawansowanej lekcji matematyki. Zostałem przydzielony do siedzenia obok Jaszmaka, był wysportowany i grał w drużynie siatkówki chłopców. Byłem szczupły, ale miałem trochę...

741 Widoki

Likes 0

Karmelowa Mokka w Jawajskiej Dżungli

Od naszego ostatniego spotkania minęły dwa tygodnie. Coś, do czego przyzwyczaiłem się. Co drugi poniedziałek przychodzi do Jawajskiej Dżungli, aby dostarczyć pudełko czekoladowych ciasteczek z wiedeńskiej piekarni i kawiarni Josefa. Ciasteczka nie były niczym specjalnym. Właściciel sprzedaje je tylko w naszym sklepie, ponieważ jego brat jest właścicielem piekarni. Ale mężczyzna, który je dostarczył, naprawdę wyglądał jak coś, z czego mógłbym ugryźć… Miał dwadzieścia kilka lat i nazywał się Miguel. Ciemnobrązowe, falowane włosy i orzechowe oczy z hipnotyzującym zewnętrznym zielonym odcieniem, ale dla nich bogatym, ciemnobrązowym wewnętrznym odcieniem. Był dość wysoki i muskularny; Powiedziałbym, że około 6 stóp. Jego ciemna skóra sprawiała...

1.2K Widoki

Likes 0

Moja dziewczyna i jej przyjaciele: Rozdział pierwszy: Klub matematyczny

-Riley, poczekaj! Słyszałem, jak dochodziła z końca korytarza - Hej piękna, co słychać? Zapytałam „Dzięki ślicznotko” Megan uśmiechnęła się „Zastanawiałam się, czy nie chciałabyś wpaść po szkole, moglibyśmy pooglądać telewizję i się przytulić” „Jasne”, odpowiedziałem, nie tylko lubiłem się z nią przytulać, ale zazwyczaj prowadziło to do miłej, długiej roboty! Świetnie, tylko przyjdź zaraz po! Powiedziała z pocałunkiem, po czym skierowała się do swojej najlepszej przyjaciółki Tatiany! Boże, jak ja uwielbiałem spotykać się z Megan, miała 5'8, 110 funtów. i praktycznie cycki D! To po prostu dodaje jej wspaniałej osobowości, również dzięki ładnym brunetkom, które prawie sięgały jej ramion i zwykle...

818 Widoki

Likes 0

Na pokładzie Lundrim Seksi, część 5

Następnego dnia obudziła się sama. Głowa bolała ją od kaca, skóra paliła od pobicia poprzedniej nocy. Przez głowę przelatywały jej myśli z poprzedniego dnia, kiedy próbowała złożyć wszystko w całość. Tyle rzeczy jej się wczoraj przydarzyło. Wyżarła swoją cipkę, jakby to był ostatni posiłek, jaki kiedykolwiek jadł. To było jednak całkiem przyjemne, była zszokowana tym, jak bardzo jej się to podobało. Przez jej ciało przeszły uczucia, których nigdy wcześniej nie czuła. Potem została związana i odebrano jej dziewictwo, w sposób, który bolał tak bardzo, że nie mogła zrozumieć, jak to ma być dobre. Dlaczego ludzie w filmach mieliby to robić? Jak...

1.2K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.