„Kochanie, czy wstaniesz z tej kanapy i pomożesz mi dzisiaj w czymkolwiek, czy będę musiał być z tego powodu paskudny?” – Jill zapytała na wpół żartobliwie swojego męża, Cheta. Dochodziła pierwsza w sobotę po południu, a jeśli o nią chodziło, mieli już godzinę opóźnienia. Mieli wyjść około piątej na wieczór świętowania, ale miała jeszcze mnóstwo rzeczy do zrobienia.
„Moje urodziny już się do niczego nie liczą?” - odpowiedział, podejmując pobieżny wysiłek, by wstać. Obiecał jej pomóc w zakupach i normalnie chętnie by to zrobił, ale postanowił zagrać trudnego męża, żeby zobaczyć, co mu ujdzie na sucho, choćby przez jeden dzień w roku. Było już dobrze po południu, a on wciąż wylegiwał się w dresie, otoczony gazetami porozrzucanymi po podłodze w salonie.
„Później to się przyda”, powiedziała, „ale jeśli nie załatwimy tych sprawunków, może nie być imprezy”. To nie była prawda, ale musiała spróbować czegoś, co go poruszy. – Więc proszę, pozbieraj swój bałagan i idź się ubrać, żebyśmy mogli się tym zająć.
"Patrz kto mówi! Planujesz wyjść w tym samym podkoszulku i szortach, w których śpisz? Spojrzała na niego, ale odmówiła komentarza i wróciła do kuchni. Wstał, ułożył papiery w stos i ruszył w stronę schodów. W drodze na górę krzyknęła: „I nawet nie myśl o wsiadaniu do komputera!” Ha! Wyprzedził ją w tym jednym. Sprawdzanie poczty e-mail było jego planem awaryjnym, który miał spowolnić pracę, ponieważ niezmiennie zawierał jakieś drobne problemy z pracy, którymi musiał się zająć. Mógł wyglądać, jakby był w ruchu, ale z łatwością mógłby go doić jeszcze przez godzinę. Gdy usiadł przy biurku i otworzył laptopa, zadzwonił dzwonek do drzwi. Nie ustąpił.
Jill i Chet byli małżeństwem od pięciu lat i tworzyli dość idylliczne małżeństwo. Obaj pracowali jako przedstawiciele handlowi w firmie zajmującej się odzieżą sportową, co przynosiło im dobre pieniądze, ale często pozwalało im być w trasie. Dla nich oznaczało to zachowanie pewnej niezależności, a jednocześnie sprawienie, by bardziej doceniali wspólnie spędzony czas. Ponieważ nie wzięli ślubu, dopóki nie skończyli trzydziestki, tak naprawdę nie chcieli rezygnować z bardziej swobodnego stylu życia, który prowadzili wcześniej, i szanowali tę potrzebę drugiego. Nie było to otwarte małżeństwo samo w sobie, ale dzieliła ich pewna odwaga do przygód, którą pielęgnowali w sobie nawzajem, zamiast próbować kontrolować.
Po powrocie do kuchni Jill próbowała zdecydować, czy wolałaby, żeby Chet otwierał drzwi, czy nie. Oznaczałoby to dalsze spowolnienie jej planów, ale przynajmniej nie musiałaby zajmować się tym, kto ją wciska Bóg wie co. Kiedy nie usłyszała żadnego hałasu z góry, kiedy ponownie zadzwonił dzwonek, jej następną myślą było całkowite zignorowanie drzwi. Ale to zawsze sprawiało, że czuła się winna, więc niechętnie wstała i ruszyła korytarzem.
Kiedy otworzyła drzwi, od razu była zadowolona, że to zrobiła. Przed nią, patrząca głęboko, brązowymi oczami i delikatnymi rysami, była bardzo młoda kobieta, naprawdę dziewczyna, prawdopodobnie jeszcze w liceum, ubrana w strój do rozgrzewki jednej z drużyn lekkoatletycznych z miejskiego college'u. Miała jakieś pięć i pół stopy wzrostu, proste brązowe włosy spięte w kucyk, a pod luźnym strojem do ćwiczeń z pewnością miała piękne, atletyczne ciało, takie jak to, które ona sama miała kilka lat temu, zanim zaczęło mięknąć.
"Cześć!" – powiedziała dziewczyna, starając się brzmieć entuzjastycznie, ale ledwo ukrywając niezadowolenie. „Jestem Kathy i jestem z drużyny pływackiej Uniwersytetu Martina, czy masz chwilę na moją gadkę?”
Jill uderzyła sprzeczna mowa ciała tej dziewczyny, która z pewnością za chwilę lub dwie poprosi o pieniądze. Jako doświadczona sprzedawczyni mogła powiedzieć, że straciła chęć do pośpiechu i to sprawiło, że trochę jej współczuła, chociaż mogło to mieć więcej wspólnego z jej atrakcyjnością dla niej. Postanowiła więc ją trochę uspokoić.
„Kochanie, jako ktoś, kto zarabia na życie sprzedając, musisz być o wiele lepszy, żeby otworzyć mój portfel” – powiedziała z szerokim uśmiechem. – Założę się, że siedziałem nad tym cały ranek, co?
Kathy wyraźnie się odprężyła i westchnęła pod nosem: „Och, dzięki Bogu”, i odwzajemniła uśmiech. „Um, tak, od 9 rano bez większego sukcesu. Powiedz mi, sprzedawca, jak skłonić ludzi do otwierania portfeli, skoro najwyraźniej nie mam pojęcia, jak to zrobić”.
– Oj, biedna dziewczyna – gruchała ze współczuciem. „Cóż, powiedz mi, co sprzedajesz, a zobaczę, czy mogę pomóc”.
„Ja” – odpowiedziała.
"Przepraszam?" Jill powiedziała, nieco zaskoczona, naprawdę niepewna, czy rzeczywiście usłyszała, co myślała.
„Sprzedam siebie. A przynajmniej mój czas. Mamy zbiórkę pieniędzy o nazwie Rent-a-Swimmer, w której sprzedajemy swój czas, wykonując obowiązki domowe i inne rzeczy dla ludzi, abyśmy mogli zarobić na nasze składki. Zwykle jest to praca na podwórku, sprzątanie garaży lub cokolwiek innego, za 20 USD za godzinę lub 75 USD za pół dnia. Po prostu zachęcamy ludzi do zarejestrowania się dzisiaj, a potem wrócimy później, kiedy nas zechcą”.
Wciąż nieco niejasna, Jill zapytała: „I robisz to sama od domu do domu? Czy to nie jest trochę, hm, cóż…
„Tak, tak, wiem”, przerwała Kathy, „Może być trochę dziwne, prawda? Ale zdziwiłbyś się, jak normalni ludzie to podchodzą. Zespół robi to od lat, więc wiedzą, że nadchodzimy i mają dla nas coś do zrobienia. Poza tym chodzimy w grupach, z wyjątkiem moich kolegów z drużyny, którzy wyszli jakieś pół godziny temu. Chyba nie potrzebują ciasta tak bardzo jak ja. To mój pierwszy semestr z zespołem i nie zdawałem sobie sprawy, jakie to było drogie. Wy też musicie być w tym nowi, huh. Czy właśnie przeprowadziłeś się do tej dzielnicy?
– Tak, właściwie, jakieś osiem miesięcy temu. Więc ile masz nadzieję zebrać w ten sposób? W tym momencie była całkiem po swojej stronie, ale obmyślała też przebiegły mały plan.
„Cóż, musimy zapłacić 1000 $, aby być w zespole, a następnie zebrać kolejne 500 $. Staramy się zarezerwować co najmniej dwa lub trzy pełne weekendy pracy na część związaną ze zbieraniem funduszy, ale będę musiał trochę zarobić na całość, ponieważ musiałem pożyczyć od moich rodziców, żeby się przyłączyć.
– Wow, tysiąc pięćset dolców, to kupa forsy. Nie wiem, czy możemy to wszystko omówić, ale wejdź na chwilę, a zobaczę, czy uda mi się coś wymyślić. Czy masz czas, żeby zaczekać? zapytała, odsuwając się, by ją wpuścić.
„Jestem dość zrezygnowana z robienia tego przez cały dzień, więc tak, jasne” powiedziała Kathy, wchodząc. Jill zaprowadziła ją do salonu i zaproponowała jej miejsce.
Zarówno Jill, jak i Chet byli sportowcami w college'u, co doprowadziło ich do pracy i ostatecznie do spotkania się, więc Jill wiedziała, z czym ma do czynienia. Po pierwsze, zdawała sobie sprawę, jak do bani było zebranie wszystkich tych pieniędzy, ale pamiętała też z czułością styl życia, jaki prowadzili sportowcy. Była wtedy zaangażowana w jakieś szalone rzeczy i domyślała się, że wiele się nie zmieniło. Usiadła obok Kathy na sofie i zaczęła wypytywać.
„Ok, najpierw muszę powiedzieć, że wyglądasz całkiem młodo jak na studia. Domyślałbym się, że jesteś jeszcze w liceum.
„Tak, wiem, często to rozumiem. Skończyłem szkołę średnią rok wcześniej, oprócz tego, że miałem naprawdę spóźnione urodziny, więc kilka tygodni temu skończyłem siedem lat.
„Wow”, powiedziała Jill, „to całkiem młode, w porządku. Więc jak uczelnia cię traktuje poza tym, że jesteś spłukany? Rzeczy tak dzikie jak zawsze?
„Och, wiesz, jak to jest”, nawiązała Kathy, „praca, pływanie, imprezy. Życie snem. Byłeś u Martina?
„Ja nie, ale mój mąż tak”. Wskazała na zdjęcie ślubne na stoliku. „Byłem na stanowym. Oboje biegaliśmy na bieżni i świetnie się przy tym bawiliśmy. Człowieku, studia to był szalony czas. Posłała jej porozumiewawcze spojrzenie. – Zazdroszczę ci, że dopiero zaczynasz. Usiedli naprzeciw siebie na kanapie w odległości stopy lub dwóch między nimi. Jill od niechcenia położyła rękę na oparciu, tuż obok ramienia Kathy. „Kiedy ukończyłem studia, przez rok pracowałem w zespole jako asystent, zanim dostałem pracę jako sprzedawca odzieży”. Dotknęła ramienia Kathy, wkładając jej kurtkę. „Jesteście teraz jednym z moich kont. Sprzedałem ci tę kurtkę. Mały świat, hm.
Kathy zauważyła, że jej ręka ociąga się i była świadoma podtekstu w rozmowie, ale nie czuła się z tym niekomfortowo. Jill była całkiem miła i całkiem atrakcyjna, zwłaszcza w szortach i podkoszulku. Chciała zobaczyć, dokąd to poszło, pieniądze czy nie.
„Wynoś się, naprawdę? Jak możesz powiedzieć?"
– No, proszę, zdejmij to i pokaż mi. Kathy rozpięła skorupę i pochyliła się do przodu, zsuwając ją jednocześnie i podała Jill, która sprawdziła metkę. „Tak, robimy to i składam zamówienie dla was”. Położyła kurtkę za sobą na kanapie i raz jeszcze spojrzała na Kathy. Cieszyła się, widząc swoje silne ramiona pływaka pod ciasną koszulką i duży biust wyraźnie ściśnięty w sportowym staniku.
– Hej, potrzebujesz wody czy czegoś? - powiedziała wstając i kierując się do kuchni.
– Tak, byłoby wspaniale, dzięki – powiedziała Kathy, patrząc na swoją ładnie ukształtowaną sylwetkę, gdy wychodziła, próbując odgadnąć jej wiek. Dwadzieścia osiem? Trzydzieści? Cokolwiek starszego i radziła sobie świetnie. Gdy była sama w pokoju, pochyliła się, by przyjrzeć się z bliska zdjęciu ślubnemu. Jill wyglądała mniej więcej tak samo, więc zdjęcie nie mogło być zrobione zbyt dawno temu. A gdyby jej mąż nadal wyglądał tak dobrze jak tutaj, z pewnością nie miałaby na niego żadnych skarg.
"Co myślisz?" – zapytała Jill, kiedy wróciła do pokoju i zobaczyła, jak sprawdza ich zdjęcie. Wręczyła szklankę Kathy, kiedy odstawiała ją z powrotem na stolik.
– Musiałeś całkiem niedawno wyjść za mąż, wyglądasz tak samo.
"Oh proszę. Dzięki. Jestem całkiem zadowolony z mojego połowu, czyż nie wygląda tak przystojnie?
Kasia musiała się zgodzić. – Tak, jest przystojny.
Jill usiadła obok niej, tym razem trochę bliżej, i położyła dłoń na jej kolanie. „Kathy, jak chciałabyś dzisiaj zarobić swoje pełne 500 $?” zapytała z bardzo bezpośrednim spojrzeniem.
Jej oczy rozszerzyły się. "Cała rzecz?? Chcesz, żebym spała z twoim mężem czy coś, prawda? – powiedziała, nie widząc sensu w udawaniu, że jest w ciemności.
– Cóż, dzisiaj są jego urodziny i pomyślałem, że może mógłbyś być dla niego małą ucztą. I ja też. Jeśli jesteś chętny. Mam nadzieję, że to nie jest zbyt niestosowne z mojej strony, ale jesteś naprawdę bardzo atrakcyjny i w pewnym sensie lubimy, gdy sprawy między nami są ekscytujące. Pochyliła się i pocałowała ją w policzek, żeby sprawdzić, czy stawia opór. Nie było.
– Cóż, z pewnością przydałyby mi się te pieniądze i skłamałbym, gdybym powiedział, że nie byłem trochę podniecony oglądaniem ciebie. Czy muszę zrobić coś dziwnego?
„Nie musisz nic robić, to zależy od ciebie. Ale może osłodzę ofertę? A może dam ci całe 1500 dolarów i będziesz naszym niewolnikiem do końca dnia? Przysunęła się jeszcze bliżej, gdy wyczuła, że Kathy trochę się napina. „Obiecuję, że nie będzie to nic brutalnego ani szkodliwego. Nie jesteśmy tak bardzo dziwakami, jak po prostu lubimy być, żądni przygód, jak sądzę, to najlepsze słowo. Szczerze mówiąc, nigdy wcześniej nie robiliśmy czegoś takiego, ale wydajesz się miłą dziewczyną i pomyślałem, że to dobry moment na coś, co przyniesie obopólne korzyści. Przerwała, by dać jej do myślenia. Kiedy patrzyła, jak wpatruje się w swoje dłonie na kolanach, przetwarzając ofertę, Jill delikatnie sięgnęła i uniosła podbródek w dłoni i złożyła długi, delikatny pocałunek na jej ustach, który ostatecznie uległ jej zapraszającemu językowi. Kiedy skończyła, Jill spojrzała jej w oczy i szepnęła: „To będzie warte każdego grosza, gwarantuję ci”. Kathy przygryzła wargę i wpatrywała się w nią przez dłuższą chwilę, ale nic nie powiedziała. „Wszystko, co musisz zrobić, to zaufać nam i robić to, co mówimy. Dam ci 500 dolarów z góry i możesz z nimi wyjść, kiedy tylko zechcesz, jeśli nie będziesz zadowolony z leczenia. A pozostałe 1000 $ możesz mieć na koniec.
Pocałunek jeszcze bardziej podniecił i tak już pobudzoną Kathy. Spała z dwiema dziewczynami z zespołu, zanim w ogóle dołączyła, i była z wieloma facetami, ale nigdy z parą. Coś w Jill sprawiło, że uwierzyła, że to będzie dobry czas, i, stary, byłoby tak słodko nie martwić się o pieniądze. Jeśli dobrze rozegrała swoje karty, może to być satysfakcjonujące również w przyszłości. I było coś niezaprzeczalnie seksownego w całkowitym poddaniu się tej atrakcyjnej młodej parze, dwojgu zupełnie nieznajomym.
Odwzajemniła spojrzenie Jill, uśmiechnęła się i powiedziała. „Dobra, kiedy zaczynamy?”
– Poczekaj tutaj, zaraz wracam. Jill zerwała się i prawie pobiegła po schodach do sypialni, żeby wziąć trochę gotówki, którą planowała wydać tego wieczoru. W drodze powrotnej na dół zajrzała do biura i wiedziała, że znajdzie Cheta przy komputerze. Ledwo się zatrzymując, powiedziała: „Kochanie, czy mogłabyś zejść na dół? Mam dla ciebie coś do zrobienia” i zniknął w drzwiach. – Tak, chwileczkę – powiedział, nie odrywając wzroku od ekranu.
Na dole wręczyła pieniądze Kathy, która sięgnęła i schowała je do kieszeni marynarki, po czym zapięła suwak.
Siadając z powrotem obok niej, Jill zapytała: „Wiesz, co to jest słowo bezpieczeństwa?” Skinęła głową. „Pomyśl o jednym szybko”. Nie przerywając, powiedziała: „Styl wolny”. Jill skinęła głową i uśmiechnęła się. "Mądra dziewczyna!"
Chet zszedł na dół i wszedł do salonu ubrany dokładnie tak samo jak wcześniej, wchodząc przepraszając. „Przepraszam, zamierzałem się przygotować, ale byłem tylko che-, ups. Cześć." Zatrzymał się tam, gdzie był, na widok pięknej, młodej dziewczyny siedzącej z zaciekawieniem na sofie i rozmawiającej z jego żoną, nieco zawstydzonej tym, jak przed nią wyglądał. „Um…”
– Chet, to jest Kathy. Kathy, Chet – powiedziała Jill na wstępie. Potem spojrzała mu prosto w oczy. – Jest twoją niewolnicą na jeden dzień, kochanie. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin."
Zamarł na chwilę, wyraźnie zdezorientowany, po czym przeniósł ciężar ciała na jedno biodro, gdy jego usta otworzyły się, by zadać pytanie, ale nie mógł sformułować słów. Obie kobiety nie mogły powstrzymać uśmiechu na widok tego, jak uroczo i bezradnie wyglądał, próbując to ogarnąć. W końcu roześmiał się trochę. „Heh. Co, proszę? Myślałem, że powiedziałeś coś innego – odrywając wzrok od dziewczyny, szukając pomocy w żonie.
„Kathy będzie twoją niewolnicą na cały dzień” – powtórzyła, pochylając się w stronę nieco nieśmiałej dziewczyny, kładąc dłoń na jej udzie, a drugą owijając wokół ramienia. „Ta śliczna młoda istota jest tutaj, aby robić, co chcesz”. Pocałowała go uwodzicielsko w policzek, wywołując uśmiech Kathy.
Chet był wstrząśnięty, wciąż niejasny. "O mój Boże naprawdę? Um, wow, to… to jest świetne. Teraz podwójnie oszołomiony swoim zmieszaniem i widokiem żony poruszającej się z tą fantastycznie atrakcyjną dziewczyną, poczuł, że zaczyna się pocić, nieskrępowany brakiem bielizny. Instynktownie zaniepokoił się tym i podjął próbę zatuszowania, zanim w końcu zaczęło do niego docierać, że o to właśnie chodziło. Podszedł do nich i wyciągnął rękę, jakby chciał uścisnąć. – W takim razie dobrze, Kathy, miło cię poznać.
Spojrzała na niego tak skromnie, jak tylko mogła, i sięgnęła nie po jego rękę, ale po wybrzuszenie w jego spodniach, doprowadzając go do pełnej erekcji przez materiał. „Jestem twoim niewolnikiem, panie Chet. Nie powinienem podawać ci ręki. Jego ręka opadła bezwładnie na bok, gdy ponownie spojrzał na żonę z uśmiechem.
„Kochanie, jesteś niesamowita” — powiedział, niezgrabnie pochylając się, by ją pocałować, podczas gdy Kathy nadal go pieściła. Wstając, powiedział: – Rozumiem, że to oznacza, że nie ma żadnych sprawunków tego popołudnia?
– Nie, kochanie, plany trochę się zmieniły. I obawiam się, że twoje wieczorne wyjście też może się nie odbyć. Mam nadzieję, że to sprawdzisz. Mógł tylko skinąć głową. Do tej pory w pobliżu talii jego dresów, w pobliżu czubka jego penisa, znajdowała się znaczna mokra plama. Kathy zdjęła ręce i położyła je dłońmi na udach, gdy usiadła.
– Przepraszam pana, nie powiedział mi pan, że mogę to zrobić – spuściła wzrok.
Jill musiała się roześmiać. „Mój, mój, a ty wydawałeś się być taką czystą młodą istotą, kiedy się pojawiłeś. Takie dobre zachowanie z pewnością zostanie nagrodzone.” Pogładziła włosy, spoglądając na Cheta. „Więc jest twoja i możesz robić, co chcesz. I będę cały czas przy niej, aby jej pomóc. Lub ukarać ją, jeśli źle się zachowuje. Mam tylko jedną ostatnią prośbę, zanim cię wypuszczę. Ponieważ czuję, że pomogłem to zrobić, a ostatecznie jest to w końcu moje, chciałbym najpierw poznać tę cudowną erekcję, którą tam masz. Czy mogę?" Chet ponownie skinął głową.
„Kathy”, Jill kontynuowała w nawiasie, „będę cię nazywać Kathy, on będzie dzwonił, jak chce – zdejmij dla mnie spodnie”. Kathy wyciągnęła rękę i ściągnęła jego spodnie dresowe za pasek i ostrożnie naciągnęła je na jego stopy, gdy wychodził. – I jego koszulę też. Wstała i zdjęła jego koszulę, po czym usiadła z powrotem. „A teraz, maleńka, pokażę ci, jak on lubi ssać jego kutasa, uważaj”.
Jill wyciągnęła obie ręce i zaczęła obsługiwać męża. Chwytając jego jądra i podstawę jego pokaźnego penisa jedną ręką, wycisnęła obfitą spermę, którą miał, i drugą wygładziła go wzdłuż jego długości, gładząc go mocno i powoli, szarpiąc tak samo mocno, jak pozwalając, by jej ręka się ześlizgnęła. Uklękła przed nim, po czym spojrzała mu w oczy i posłała mu szeroki szczęśliwy uśmiech. „Kochanie, kocham tego kutasa, kocham cię i będziemy się BARDZO dobrze bawić tą pyszną zabawką”. Potem pochyliła się do przodu, wciąż utrzymując kontakt wzrokowy, i objęła ustami czubek jego penisa. Wydał ogromne westchnienie, jego oczy starały się pozostać otwarte i trzymał jej ramię dla wsparcia. Przez chwilę ssała główkę, wciąż delikatnie go ciągnąc, po czym zaczęła lizać go w górę iw dół, ssać jego jądra i całować stonowaną skórę podbrzusza, pozwalając, by jego kutas ocierał się o jej twarz, tak jak ona. W końcu wróciła do ssania go, sama w pełni podniecona i naprawdę ciesząc się jego pełnym kutasem głęboko w ustach. Jego płynący sok i jej sprośny głód sprawiły, że jego penis ociekał wodą w mgnieniu oka, a jej dłoń z łatwością przesuwała się gładko w górę iw dół, gdy ssała i głaskała go jednocześnie, sprawiając, że stał się sztywny jak stalowy pręt. Wszystko, czego teraz pragnęła, to poczuć jego gęstą, ciepłą spermę spływającą po jej gardle, gdy pieprzył jej twarz do orgazmu, ale wiedziała, że jest na to o wiele za wcześnie. Więc po kolejnych kilku minutach mniej intensywnego ssania go, pozwoliła mu odejść.
Wycierając śliskie usta i podbródek, odwróciła się, lekko dysząc, do Kathy i powiedziała: — Rozumiesz? Potem ponownie usiadła obok niej na kanapie i powiedziała do Cheta: „Dziękuję kochanie, jest cała twoja”.
Chet, teraz w pełni podniecony, stojąc nago przed swoją żoną i piękną nową niewolnicą, potrzebował chwili, żeby się opanować. Kathy, wciąż trzymając ręce na kolanach, wpatrywała się bezpośrednio w jego pełnego błyszczącego penisa, z lekko rozchylonymi ustami, jej oddech był nieco szybki i płytki, zarówno ze zdenerwowania, jak i podniecenia.
"Czy lubisz to?" – zapytał Chet.
— Wygląda bardzo dobrze, proszę pana. Bardzo to lubię."
Chet zbliżył się o krok do sofy, obejmując ją kolanami. "Wystąp naprzód." Przesunęła się w jego stronę, aż usiadła na skraju kanapy, z twarzą tuż przy jego lepkim penisie. Chet kołysał biodrami w przód iw tył, przesuwając się po jej twarzy. Spojrzał na swoją żonę i powiedział: „Czy mógłbyś jej pomóc?”. Jill wyciągnęła rękę i chwyciła włosy Kathy u nasady jej kucyka i przycisnęła twarz do męża, który dalej się o nią ocierał. „Chcę, żebyś wiedział, jaka według mnie jesteś piękna” — powiedział. „Jestem szczęściarzem, że mam tak piękną niewolnicę jak ty. Mówię tak, bo chcę, żebyś czuła się komfortowo. Im wygodniej ci będzie, tym dalej będziemy w stanie to zanieść. Sięgnął w dół i uniósł dłonią jej podbródek. "Spójrz na mnie." Spojrzała w górę swoimi dużymi brązowymi oczami, gdy Jill trzymała jej głowę za włosy. „Jeśli nam zaufasz, obiecuję, że będzie to dla ciebie równie przyjemne, jak dla nas”. Trzymał swojego penisa w dłoni i uderzał nim delikatnie o jej twarz, pocierając o jej zamknięte usta. Cofnął się, aż jego czubek dotknął jej ust. "Ufasz mi?"
„Ye-” Gdy tylko otworzyła usta, by coś powiedzieć, wcisnął jego penisa do jej ust, dławiąc jej słowa. Pasywnie otworzyła szeroko usta, by przyjąć jego penisa, gdy kołysał biodrami w przód iw tył, podczas gdy Jill nadal pewnie trzymała jej głowę. Kiedy się wycofał, ponownie zapytał: „Powiedziałem, czy mi ufasz?”. I znowu ledwo wydobyła z siebie dźwięk, zanim jego kutas wypełnił jej usta. Tym razem wepchnął się głębiej w jej gardło, na chwilę odcinając jej dopływ powietrza, gdy Jill trzymała ją w miejscu. Jęknęła, kiedy się wycofał, ale tym razem dokończyła zdanie. "Tak!" - wydyszała, a z jej ust wypłynęła strużka śliny. "Ufam ci."
"Bardzo dobry." Powiedział, cofając się. - Wstań więc, zamienimy się miejscami. Wstała i obeszła go, gdy usiadł na kanapie obok Jill, która natychmiast położyła dłoń na jego penisie, mówiąc: „Przepraszam, kochanie, ale naprawdę jestem tym zbyt podniecona, żeby trzymać ręce od ciebie. Uśmiechnął się do niej, po czym zwrócił uwagę na Kathy. Teraz stoi bezpośrednio przed nim. „Zdejmij spodnie”. Zsunęła rozgrzewające spodnie do kostek, po czym wyszła z nich z pewnym trudem, ponieważ wciąż miała na sobie tenisówki. Kiedy niezdarnie skończyła, wstała. „I twoje majtki”. Te też zdjęła, nieco bardziej wdzięcznie niż spodnie. Kiedy wstała, zobaczyli, że jest całkowicie gładka, prawdopodobnie woskowana, ku ich uciesze. „Musisz kochać pływaków”, powiedziała Jill, „Czy to nie wygląda pysznie!”
„O rany, na pewno tak! Otwórz to dla nas i daj nam przedstawienie. Kathy rozszerzyła swoją postawę i sięgnęła między nogi, wyginając plecy w łuk, by wysunąć biodra do przodu, i obiema rękami rozchyliła usta, ukazując im swoje wewnętrzne różowe ciało. „Pokaż mi swoją łechtaczkę”. Podniosła ręce i ścisnęła je razem, zanim naciągnęła skórę, a jej mała cebulka nieśmiało wystawała spod spodu. Chet sięgnął dłonią do góry i przesunął środkowym palcem z powrotem do przodu pod jej wilgotną szczeliną, po czym obrócił dłoń i tym samym mokrym czubkiem palca bezpośrednio stymulował jej guzik. Zamknęła oczy i instynktownie się odsunęła. „Ach, ach. Pochyl się w moją stronę. Jill wyciągnęła rękę i chwyciła ją za koszulkę, aby upewnić się, że jest posłuszna. Jej oddech przyspieszył i zaczęła nucić pod nosem, gdy naciskali ciężarem jej ciała na centralny punkt jej łechtaczki. Gdy stawało się to coraz bardziej intensywne, jeśli nie nie do zniesienia, krzyczała przeciwko przyjemności i bólowi, aż w końcu ustąpił i usunął palec.
Kazał jej się obrócić i pochylić całkowicie, aby chwycić jej kostki z rozstawionymi stopami. Następnie przysunął ją plecami do siebie, aby mógł skorzystać z jej teraz bardzo mokrej cipki. Położył dłonie na jej zdrowym, atletycznym tyłku, rozsuwając jej policzki, gdy w nią wszedł, liżąc tak daleko, jak tylko mógł dosięgnąć językiem między jej nogami, aż do jej ciasnego odbytu, gdzie po raz pierwszy masował ją swoim językiem. przed wsunięciem go. Jęknęła, gdy jego język przesunął się po jej ustach, a potem sapnęła, gdy poczuła, jak jego język w nią wchodzi. To był pierwszy raz, kiedy poczuła to uczucie i zaskoczyło ją to, ale było fantastycznie dobrze, że złamano tabu. Pieprzył ją w ten sposób językiem przez minutę lub dwie, po czym zwrócił uwagę na jej cipkę, zdeterminowany, by doprowadzić ją do wytrysku na jego twarz. Trzymał ją mocno w dłoniach, przyciągając ją rytmicznie z powrotem do siebie, podczas gdy jego język pracował na jej łechtaczce. Połaskotał ją bezpośrednio czubkiem języka i masował całą okolicę, docierając do niej językiem płaskim i szerokim. Zmieniając to zarówno dla własnej przyjemności, jak i aby stopniowo ją podnosić, pozwalając jej podnieceniu wznosić się i opadać, w końcu sprawił, że głośno jęczała, podczas gdy ona fizycznie zachęcała go do skupienia się na jej łechtaczce. W końcu, z jej tyłkiem przyciśniętym do jego twarzy i jego językiem wyciągniętym przez jej cipkę do jej guzika, jej kolana ugięły się, gdy lekko opadła na niego, mocno spuszczając się i wykrzykując szereg przekleństw. Kiedy poczuł, jak jej ciało zaczyna drżeć, sięgnął kciukiem do jej odbytu, teraz nabrzmiałego orgazmem, i wsunął go. Efekt był dla niej druzgocący, ponieważ najwyraźniej nigdy nie doświadczyła żadnego rodzaju zabaw analnych, a ona nadal spuszczał się długo i mocno na jego twarz i palec, podczas gdy trzymał ją za biodra, aby zarówno powstrzymać ją przed upadkiem, jak i utrzymać nacisk na jej cipkę. Kiedy w końcu zaczęła się rozluźniać, odsunął twarz i usiadł z powrotem, ale mocno, szorstko ścisnął jej tyłek obiema rękami, a potem mocno uderzył w jeden policzek, podczas gdy drugą ręką podtrzymał ją.
"Zła dziewczyna. Spuszczanie się na twarz tak doskonałego nieznajomego” i ponownie uderzył ją w tyłek. Uwielbiała to, ale zachowywała spokój. Właśnie przeżyła coś, co z pewnością było najlepszym orgazmem w jej życiu i niecierpliwie czekała na swoją niewolę, jeśli oznaczało to więcej tego samego. – Spójrz na mnie – powiedział, dając jej kolejnego klapsa. Wciąż pochylona, trzymając się za kostki, spojrzała na niego spomiędzy nóg. „Czy lubisz być naszą małą niewolnicą?”
— Tak, proszę pana.
– Nawet jeśli pochylasz się jak brudna dziwka? Dał jej cipkę serię szybkich klapsów palcami, a potem bardzo mocny klaps w jej tyłek, który prawie ją przewrócił.
„Ach! Tak, proszę pana. Naprawdę.
- Zrobimy z tobą wszystko, co tylko przyjdzie nam do głowy - powiedział, leniwie wsuwając środkowy palec najpierw w jej cipkę, a potem wpychając go w jej tyłek, ponownie popychając ją do przodu, aż upadła, robiąc jej nacisk z powrotem na niego, aby pozostać w pozycji pionowej. „Jakiekolwiek drobne nadużycia przychodzą mi do głowy w miarę upływu dnia. Chcesz tego?"
Jego palec w jej tyłku znów ją podniecał, a ona jęknęła trochę, zanim powiedziała: „Tak, proszę pana, chcę, żebyś to zrobił”. Proszę, zrób ze mną wszystko, co chcesz”. Kolejne mocne uderzenie jego drugiej ręki sprawiło, że zatoczyła się na bok, a on przyciągnął ją z powrotem do góry, używając swojego palca, by ją poruszyć. Zrekompensował to sobie i dalej poruszał ręką, zmuszając ją do chwycenia go tyłkiem, by zachować równowagę. Zaczął wsuwać i wysuwać palec, pieprząc ją w ten sposób, gdy rzucał jej tyłkiem. Miała ochotę krzyczeć, jak dobrze było być wykorzystaną w ten sposób i jak bardzo ją to podniecało, i po prostu kołysała się jak mała dziewczynka podczas przejażdżki.
Obok nich Jill, która przestała głaskać męża, gdy on wciąż ssał Kathy, siedziała obok nich i oglądała program z szeroko rozstawionymi nogami, z ręką w szortach, powoli i ostrożnie się masturbując. Teraz była trochę bardziej podniecona i kilka słyszalnych westchnień uciekło z jej ust, gdy zbliżała się do zejścia, odzyskując uwagę męża, który, jak wiedziała, uwielbiał patrzeć, jak to robi.
„Słuchaj” — skarcił Kathy — „zmusiłeś moją żonę do zabawy ze sobą”. To oczywiście przyniosło jej kolejne mocne uderzenie, gdy spojrzała spomiędzy swoich nóg. "Chcesz zobaczyć?"
– Tak, proszę pana, chcę zobaczyć, jak to robi. Nagle zdjął palec z jej tyłka, przez co westchnęła. Zanim jednak zdążyła zareagować, obrócił ją i zmusił do uklęknięcia na podłodze przed Jill. Znów chwycił ją za kucyk i przysunął jej twarz do krocza żony. – Widzisz, do czego ją zmusiłeś, brudasie? Przycisnął jej twarz do dłoni Jill na jej cipce pod tkaniną, co było ogromnie podniecające dla każdego z nich. „Widzisz, co się dzieje, kiedy jesteś niegrzeczną dziewczynką? Powiedz, że ci przykro.
„Przepraszam, panienko, że kazałem ci się masturbować”. Ale jej głos był stłumiony przez jej uda.
Podniósł jej głowę i puścił. „Zdejmij jej szorty”. Sięgnęła do pasa, gdy Jill przyciągnęła kolana do siebie, trzymając rękę na miejscu i podnosząc stopy, aby Kathy mogła zdjąć majtki. „I jej top”. Teraz Jill uniosła ręce nad głowę dziewczęco, gdy jej czołg również zszedł. – A teraz twój własny i twój stanik. Gdy Jill usiadła i wznowiła zabawę swoją nagą cipką, Kathy jednym płynnym ruchem zdjęła koszulkę i sportowy stanik, pozwalając jej idealnym, jędrnym Ds swobodnie się odbijać. Jill zachichotała z zachwytu na ich miejscu. „O mój Boże, są takie piękne! Czy mogę ich dotknąć?" — zapytała, patrząc na męża, prosząc o pozwolenie. On tylko skinął głową i powiedział: „Mój niewolnik jest twoim niewolnikiem”.
„Chodź, Slavie, i pozwól mamie pobawić się tymi ładnymi cyckami”. Kathy wstała na kolana i pochyliła się do przodu, kładąc dłonie na udach Jill, by ją podeprzeć. Obiema rękami Jill pieściła ciężkie, miękkie kule, delikatnie masując je z boku i obracając ich sutki w palcach. „Wow, są tak cholernie idealne, że nie mogę w to uwierzyć”. Usiadła i pochyliła się, by wziąć jednego z nich do ust, ssąc jego cudownie twardy sutek. Kathy westchnęła i pchnęła się do przodu, zabierając Jill z powrotem do pozycji leżącej, podczas gdy ona zawisła nad nią. Jedną ręką Jill trzymała swoją pierś jak gigantyczny owoc, liżąc ją i skubiąc, podczas gdy drugą wracała do swojej cipki. Kilka minut temu była bardzo bliska przyjścia i odkryła, że jej nowa uczta doustna doprowadza ją z powrotem do krawędzi.
„Pomóż jej”, powiedział Chet, gdy siedział i powoli głaskał się, ciesząc się pokazem. Kathy sięgnęła po cipkę Jill i położyła dłoń na swojej, pomagając jej masować cipkę. Jill chwyciła jej dłoń za palce i ścisnęła je razem w pięści, a następnie włożyła je do swojej cipki wszystkimi czterema palcami naraz jak dildo. Kontynuowała prowadzenie dłoni Kathy, podczas gdy ona wsuwała palce coraz głębiej w jej cipkę, unosząc przy tym biodra. W końcu pozwoliła Kathy przejąć kontrolę i nie minęło dużo czasu, zanim jej pięść wbiła się całkowicie.
To było wszystko, co Chet mógł znieść z boku. Wstał i ustawił się za Kathy, która wciąż klęczała, ale pochylała się do przodu, gdy ruchała jego żonę pięściami, karmiąc ją piersiami. Podniósł swojego kutasa pod gładką cipkę Kathy i pozwolił mu ślizgać się tam i z powrotem wzdłuż jej mokrych, wystających ust. Odpowiedziała, kołysząc biodrami w przód iw tył wzdłuż jego penisa, wyginając plecy w łuk, zachęcając go, by w nią wszedł. Zamierzał wślizgnąć się w nią powoli, ale gdy tylko jego głowa przeniknęła do jej ust, uderzyła z powrotem w niego, wpychając go do środka i zaczęła pieprzyć go tak brutalnie, jak tylko mogła ze swojej pozycji. Chet put his hands on her hips and more or less just held on, meeting her thrust for thrust as loud gasps of pleasure escaped them both.
Jill, moaning heavily now as well while she fingered her clit, was fucking Kathy’s hand wildly, and began cumming hard on her wet fingers, setting off a cascade of orgasms that rippled through the trio. After restraining himself thus far, the sight of his wife cumming on this beautiful teenager’s fist while he fucked up against her well-proportioned ass was more than enough to send the first of his hot jets of semen deep into Kathy’s overly wet cunt, and the sensation of him becoming fully engorged just before she felt his wash of cum inside her made her pussy contract as she came for the second time that afternoon.
Chet, regaining some of his composure but not wanting to withdraw yet, discovered that if he kept rocking his hips he could ping-pong Kathy between him and Jill, who was holding her wrist motionless in her pussy, letting the glow of her orgasm subside. As much for the playfulness of it as for the continuance of the wonderful sensation of the post-coital bliss, he held her by the hips and bounced her about, until it became obvious he was doing it for exaggerated effect.
“How do you like being stuck here, my little fuck toy?” Jill managed to open her eyes and giggle at him, playing along by tightening her grip on both Kathy’s wrist and her breast. “Humor him,” she said, smiling, “He gets like this. I find it’s easiest to let him go until he forgets what he’s doing.” Kathy laughed, but the smile on her face was more from the pleasure of being trapped between his big slick dick still filling her and her hand snuggly within Jill’s warm cunt. The smile became a happy gasp as Chet slapped her butt mockingly.
“No laughing, slave, or there’ll be serious fucking consequences in store for you.” He held her hips still and pressed himself in as deeply as he could then just held her there, flexing his cock with its last bit of strength. Jill rolled her eyes at his feeble pun, and eased Kathy’s hand slowly out of her. She brought it up to her mouth and began to kiss and lick it. With her other hand she cupped the back of Kathy’s head and pulled her in. “Come help me clean you up.” The two of them mingled tongues and kisses over the pretense of cleaning her hand, and Jill sucked lovingly on her fingers, eliciting a surprisingly passionate sigh from the girl.
Chet eased himself out and sat back on his heels, and Jill pulled Kathy up next to her on the couch. “Not that I’m an expert in the field,” Chet said, “but as slaves go this one seems quite good.”
“She does seem to understand her place very well,” Jill added.
“Thank you, masters. What shall I do next for you?”
“I think you should bathe us,” Chet said, winking at his wife. But Jill got a surprised look on her face as she realized something. “Oh, jeez, what time is it?” She jumped up and ran down the hall, then ran upstairs.
“Ok,” Chet said, not really sure what was up. “Well, at least I would like a bathing.” He stood up, and extended a hand to Kathy, helping her rise somewhat week-kneed from the couch. Standing in face to face with her for the first time he had an overwhelming urge to kiss her, so he lifted her chin with his finger and placed a quiet kiss on her lips. She held her face up to him, eyes shut, tacitly asking for more, so he gave her another longer one. Then another, at which point their mouths opened and their tongues delicately mixed. This would surely have continued had not the loud ruckus of Jill descending the stair broke them apart.
“Hey, I still gotta get some things before the stores close, so you’re on your own for an hour or two.” Jill was now fully dressed and pulling on her shoes. “I’d tell you not to get into any trouble while I’m out, but I guess that’s the whole point.” She jumped across the room and gave Chet a huge, warm kiss, then to be fair gave one to Kathy as well. “Save something for me,” she said, looking at both of them before turning and heading towards the door. ‘Oh, yeah,” she said as the door swing behind her, “her safety word is ‘Freestyle.’” And then they were alone, naked except for Kathy’s shoes and low pink socks.
“Ok. How about that bath?” He allowed her to remove her footwear, then led her up the stairs without a word, to the large marble bathroom. There was a big Jacuzzi tub beneath a window, a long double vanity along the adjacent wall, and opposite that an over sized shower in the corner enclosed on two sides by glass. It was to this that he took her, reaching in to turn on the water, letting it warm up briefly before stepping in with her in tow.
She first washed his hair, standing in front of him, massaging the shampoo through his temples and back to his neck. When he tipped his head back to rinse she filled the washcloth with plenty of soapy suds, she gently began to bathe him, attending each part of his body dutifully. He held out his arm for her to clean, which she did, then brought his hand to her face after she’d rinsed him. He caressed her cheek as she washed his other arm, this time bringing his hand to her breast. She washed his handsome chest with great care, giving him a little time to enjoy her tits, before spinning him around. She scrubbed his back and shoulders, then descended to her knees. She had to admire his strong male form, and spent a good amount of time running her soapy hand over his tight butt, being sure to reach under and get the rest of him clean, gently caressing his balls, but only allowing her hands to brush his semi-erect penis. She then worked her way down, then back up each of his legs, spinning him back around again, and finished her cleansing of him by stroking his soapy cock back to firmness. Dropping the washcloth and rinsing him off, she proceeded to suck on him, doing her best to imitate what Jill had shown her earlier.
Looking straight up at him, she sucked the head while her hands moved over his shaft and balls. She stoked his full wet length in both hands as she pressed him to her face, then released him to kiss and lick down the sides. Getting lower beneath him, she carefully drew each of his testicles into her mouth, rolling them on he tongue as the water passed over her face. Moving back to his head, she drew him deeply into her mouth, and astounded him by taking him all the way down to the base, holding him briefly before letting him out with a gasp. She smiled proudly up at him when she saw the look of surprise on his face, and repeated the procedure a few more times as she sucked him more aggressively, stroking him as she did. She was in complete control of him, and soon had him on the brink of cumming once again. Not wanting to hold him back, she held his tightening balls in her hand while she used her other to help him fuck her face. With his hands on the walls of the shower for support, he leaned back into the corner while his hips involuntarily pumped his cock into her mouth as she eagerly took him in. With a loud shout he released the first burst into her mouth, which she immediately swallowed, still pumping him into her. He shot off the remainder of his load in several long thrusts, all of which managed to stay within her hungry mouth. As it subsided to a few hopeful spasms, she slowed her rhythm and gently held him in he mouth until her tongue could extract no more of his juice, then she took him from her mouth and softly washed him off under the flow of water with both hands as she stood up.
Again he had the urge to kiss her, and did. This time it was immediately passionate, mouths open and tongues entwined. He wrapped his arms around her and brought her wonderful body up tight against his. His hands roamed across her back to her sweet apple shaped bottom, and gave each cheek a good squeezing before bringing his arms back up. When he paused to take a breath and look at her, she met his gaze and said, “Freestyle,” her safety word.
He immediately relaxed his grip, wondering what had gone wrong. He stared nervously at her, standing back a little. “I’m sorry, what’s the matter?” His voice held genuine concern, which made her smile. “You need to bathe me now,” she said coyly, “But also, I need to talk to you for a bit, if that’s ok.” She didn’t expect him to deny her, but she’d gotten to the point where she was emotionally invested enough to require some clarification.
Chet was relieved at her words. Her body language was telling him nothing was seriously wrong, but he was still puzzled. “Sure, that’s fine. I hope I haven’t upset you somehow.” She assuaged his fears by bending over for the washcloth and re-soaping it for him. “Boobs first, I think, master,” she said as she handed it to him. He dumbly accepted it and awkwardly began to wash her chest.
“Relax,” she said, “I just want to understand a little more about your relationship with your wife. You two seem very happy together, but you have to admit, this is a bit out of the ordinary. So if I’m going to keep playing along, and believe me I really want to, I need to know what you’re thinking.”
“Ah,” he said, visibly calming, “I see. Yes, that’s no problem.” He began to clean her young body with the attention of a lover while he explained the situation between he and his wife. Nothing like a pair of perfect Ds on a beautiful seventeen year old who you’ve been fucking with your wife all afternoon to get you to open up about yourself.
He told her how they’d both been very sexually charged since their youth, and they’d learned to prioritize their lifestyle to accommodate this even before they met. They’d both done a lot of exploring, but were very comfortable with themselves by the time they started dating in their late twenties. Because they had a complete understanding of and a mutual respect for the other’s position, it drew them together where with anyone else it would likely have driven them apart.
“Early on we started something we called ‘sex talks,’ where in the process of having sex we would confess to each other our fantasies and secrets. It started as a natural progression of being verbal during sex, to turn each other on, but it added an extra level of trust. I mean if you think about it, when are you more vulnerable than you are when you’re totally naked, emotionally raw and exposed, and literally inside of one another? From there it just became more and more intimate.
“After we’d been dating about seven or eight months, we took a few extra days after a convention we were at and just stayed in the hotel room together with nothing but room service, sex, and sex talks. It was amazing. You have no idea what a turn on it is to be able to tell someone you love every single perversion and desire you have, and to have them not only listen to you but accept it without jealousy or misunderstanding. It got to the point where we would try to one up each other with outrageous fantasies, but it just got us that much more into each other. After that weekend we knew we were perfect for each other, and that there probably wasn’t anything left hidden that would push us apart.
“Since we’ve been married, and because we have to travel so much, we have an understanding that we each have to do what we have to do when we’re apart, and that the love and trust we have for each other is plenty strong enough to handle it. It’s more like we don’t ask questions than anything else, and that actually brings us closer together. It’s not like we’re out there on the road fucking constantly. To be honest, I don’t actually fool around that much, and she probably doesn’t either, but you know, I don’t ask.”
Kathy, who had had to continuously bring his attention back to her body while he talked, gave herself a final rinse and turned off the water, which was beginning to run a bit cold. As they stood dripping she held his hands loosely for a moment and thought about what he’d said. “Wow, that is either really lucky or really beautiful.”
“I’d like to think it’s a little of both,” he said, opening the door to retrieve two towels, handing her one. At this point they’d forgotten their roles and started drying themselves off after stepping out of the shower.
“It makes me feel much more comfortable with you two,” she said, “although damn, the sex with you guys has been by far the best I’ve ever had.”
“Yeah, so about that. Do you want to keep being my slave, or is there more you need to know?” She felt a little hurt that he’d brought it back so suddenly, but she had after all agreed to it. “Ok, game on.”
“Good, because you know what we’re going to do next? Have some sex talk.” Her smile was huge, and she got wet all over again after just drying off.
He walked her down the hall to the bedroom. They had a king-size four-poster, extra high up on great thick mattresses, which she was now sure, having learned more about the couple, was possibly the most effectively used bed in the history of love-making. It was almost with a sense of reverence that she climbed upon it.
“Where do you want me, sir?” she asked demurely, but with a new confidence in her submission to him.
“On your back, hands behind you head, legs apart,” he said directly, yet with a smile. She obliged him and got into position. He got up onto the bed and situated himself on his knees between he legs, his hands on her thighs rubbing up and down.
“Ok, we’ll start easy. How did you come to be here today?”
“Um, yeah, well? I started today by going door to door in your neighborhood looking to raise money for my swim team dues at the University. But by the time I got to your place, my teammates had left me, I was exhausted, and I hadn’t raised anywhere near enough money.”
As she talked, he massaged her legs, starting right up at her pelvis, and working his way back down her thighs, then underneath to her claves and back up her hams to her butt.
“And Jill, um, your wife, was completely understanding about it and let me in, and somehow one way or another I ended up agreeing to be your slave for the entire cost of my swim fees. Maybe I shouldn’t have just told you that part. Oops.”
His hands had come back over to the top of her thighs and were beginning to work inward, with his thumbs pressing closer and closer to her pussy.
“That’s ok, you’re being honest, that’s the important part. Here’s your reward.” He leaned forward and placed his mouth completely over her pussy, drawing his tongue up through her lips to her clit, which he then sucked in to his mouth, rolling his tongue over it as he did, soft and clean from her shower, and tasting sweetly of innocent young sex. She let out a very satisfied sigh and smiled, but kept her hands in place behind her head.
He paused for a moment, lifting his face from between he legs, but continued to fondle her lips with his fingers, paying close attention to he clitoris, much to her delight. “Now tell me three of your favorite sexual acts or positions.”
She was beginning to appreciate the full value of the game. The stimulus he was giving her had the effect of freeing her mind of inhibition, and her arousal made he more than willing to share information she would normally be reticent to give.
“Well, one,” she breathed heavily, “I, uh, really like receiving oral like this.” She continued to pant between sentences. “And two I like being able to give a good blow job. A nice dick feels really good I my mouth.” He made the last one tough by going down on her once again, sucking her clit with his tongue directly on it, making it almost impossible for her to talk. “And three, oh shit that’s nice, I like it from behind, even though it’s..., it’s kinda slutty. Mmm, but it feels really good from there. Oh god...” He sucked on her for a bit longer, then climbed up over her to give her a big wet kiss with her own sex on his face. She was getting extremely turned on, and the intensity of her return kisses reflected this.
“Good job, you’ve passed the first test.” He continued to hover over her but reached down between he legs, and inserted two fingers straight into her wet slit. “Now then,” he said as she gasped anew, “briefly tell me three of your favorite unfulfilled fantasies.” He looked down straight into her eyes as his fingers pumped her, reaching upwards to tickle her g-spot, making it even more difficult to talk.
“Um, ok, mmmmm, fuck that feels good. Uh, this whole submission thing is something I’ve wanted to try for awhile,” the words came out slowly and with great difficulty, “but it might not count now that you’re already DOING IT to me, oh jesus!!” He gave her a good thrust as she tried to finish her words, smiling devilishly at her as he did. “I’ll accept it. Continue.”
“Ok, fuck,” she was breathing very hard now, tying to keep herself together. “I want to be tied up sometime, just to take the sub-, -mission further. Oh, goddamit, you fucker, stop doing that!!” He was really giving it to her now, fucking her wet pussy with his two fingers faster and faster, and had rubbed his thumb across her button, eliciting this last outburst from her. However, as soon as she’d said it he pulled his hand out and pinched her clit between his thumb and forefinger, making her scream out.
“Ow, shit, oh GOD!!”
“DON’T tell me what to do, slave.” He said, holding her paralyzed with the severity of the pleasure. “Say you’re sorry.”
“I’m so-“ she halted has he pinched again. “Ugnnh, omigodomigod, I’m so-ORY!” He pinched her hard and let go.
“Very good. One more,” he said calmly now, slipping his fingers back in.
“Spank me! Please just spank me. I want to be your bad fucking girl and get the spanking I deserve!”
By now it was impossible to resist how turned on she was and how completely she’d turned herself over to the game. He’d grown almost fully erect again, and positioned himself closer to her with his thighs up under hers and his cock resting on her lips. He held the base of it and slapped her pussy with the head, making her flinch again.
“Here’s a small spanking for you right now. You’re doing good, little girl. Just three more questions and we’re all done. These are going to be harder to confess, so I have be very persuasive.” He held his nearly firm dick to the base of her lips, pressing in just slightly so that his head made an indentation, but didn’t penetrate. She bit her lip hard, trying to behave and lay still.
“Now,” he said, “Tell me three secrets about your sexual self.” He rocked his hips forward, giving himself enough range of motion to just barely enter her.
“Ohh-ho-ho-ho, yes please,” she said with great delight. “I will confess all to you and your glorious cock. Number one:” she said as deliberately as she could while his cock slipped up into her. “I have a thing for girls. Mmmm, wow, but at the moment I could care less.” She paused and sighed heavily as he slowly fucked her.
“Number two:” she smiled and hesitated. “I, I like having my toes sucked.” His tempo increased now, hoping to make her last confession more difficult, but in fact he’d made it easier.
“Number three: Mmm, goddamit!” she had to stop to enjoy the full force of his cock inside her. AhhhAHHH, oh fucking jesus Christ! I love nasty talk while fucking, and I can’t keep myself from fucking swearing!!” Then she just let herself go. “So FUCK my tight fucking pussy with that goddamn beautiful cock of yours, SIR!” She couldn’t help it, she finally brought her arms forward and reached around to grab Chet’s ass. Holding him as tightly as she could she raised her legs and pulled him into her, fucking him with absolute abandon and she finally gave into the orgasm that had been building since the shower.
“Oh god, oh god, oh god, please just fuck me! Fuck your little fucking slave hole like the slut she is! Oh shit!” She pulled his hips into herself with every bit of force she had, and came wildly on his dick with a ferocity that simply astounded him. The girl turned out to be a sexual dynamo, much to his delight, and in the back of his mind he couldn’t wait for Jill to get back and see what she’d unleashed.
But Jill had already returned. She’d come in a few minutes back, and hearing them upstairs had snuck up on them and was now leaning in the doorway, pants undone with one hand between her legs, bringing herself off as she watched in amazement as her husband gave his best to the seemingly insatiable girl underneath him. Seeing that Kathy’s orgasm was past, she slipped out of her pants, and removed the rest of her clothes, then walked across the room and surprised them both by jumping right up on to the bed. She climbed on top of Kathy, straddling her hips and supporting herself with her arms, positioning her ass right in front of her husband, who still had his dick in the young girl.
“I see you two are getting along just fine,” she said, staring down at Kathy. “But now mama needs a little reward for bringing you together.” Chet needed no explanation, and quickly had his dick out of Kathy and into his wife. “Oh, yeah, baby, that’s it. Gimme some of that big sweet dick.” She let herself fall atop of Kathy, giving her a long kiss. Their breasts were pressed together between them, something Jill always felt was wonderfully intimate whenever she was with a woman. But now, as Chet’s fucked her they rubbed past one another in a way that was even more stimulating.
“You like the feel of mama’s boobs on yours, little girl?” Jill said between kisses.
“Yes, miss,” she said, breathless from her outburst and orgasm.
“Tell mama how much,” Jill directed.
“Oh, so fucking much, mama. So fucking much. Please rub those wonderful boobs on your baby girl’s, please.”
“Mmm,” Jill moaned, turned on my her sweet girl’s enthusiasm as much as the pounding her husband was now giving her. “Come suck on mama’s tits then.” She reached down and cupped Kathy’s head, bring her up to her breasts as she arched her back towards her.
Chet knew his wife loved it hard, fast and nasty when she got herself really worked up, which s