To było niesamowite. Trzymała mojego penisa za długość, cipką i przesuwała go po całej długości mojego penisa. Zacisnęła wargi sromowe, nawijając je na mojego penisa. Widziałem, jak jej piękna pierś podskakiwała i poruszała się wraz z intensywnością masażu. Podniosłem rękę, żeby obmacać jej pierś i powoli zacząłem je naciskać. Byłem zmęczony i trochę bolał mnie kutas, ale przyjemność szybko mnie podnieciła.
Jej włosy opadały jej na twarz, więc usiadła, trzymając ją jedną ręką, a drugą trzymam jej podbródek. Przyciągnąłem ją bliżej twarzy i pocałowałem delikatnie w usta, po czym odsunąłem się. Jej oczy patrzyły prosto w moje. Złapała mnie za głowę i złożyła pocałunek na moich ustach. Intensywność pocałunku była silna, gdy oddychała ciężko.
Wow! To jest moja nauczycielka i ją rucham.
Pocałunki zamieniły się w głębokie całowanie i oba nasze języki złączyły się, masując. Potem wstała i jej cipka znalazła się tuż przed moją twarzą. Pocałowałem jej cipkę. Otworzyłem usta i spojrzałem jej w oczy. Nie wiem, co we mnie wstąpiło, ale ugryzłem jej cipkę.
„Aaaa… Uuuuuhmmmmm…..” to była jedyna odpowiedź, jaką usłyszałem, gdy poczułem jej rękę chwytającą moje włosy. Chwyciłem jej tyłek obiema rękami, a ona oparła na nich swój tyłek, rozkładając nogi nieco szerzej. Oblizałem jej wargi sromowe, a następnie wsunąłem język tak głęboko, jak to możliwe, w jej cipkę.
„Cholera, aaaa….hhh…….ugh” jęknęła, gdy mój język energicznie poruszał się w górę i w dół w jej cipce. Klepnąłem ją w tyłek otwartą dłonią i usłyszałem, jak krzyczy: „Aaaaaaa…”. Spojrzała na mnie z góry i usiadła mi na kolanach.
– Lubisz mnie bić? zapytała mnie.
" Czy lubisz to?" Odpowiedziałem pytaniem.
" Tak"
Położyłem ją na brzuchu i usiadłem obok niej. Powoli uniosła pośladki, podciągając kolana do brzucha. Widziałem jej dziurkę A i zamkniętą cipkę. Otworzyłem dłoń i lekko klepnąłem ją w cipkę.
„Uuuuu.” To była cała odpowiedź, jaką otrzymałem.
Następnie uderzyłem ją mocno w pupę, a ona krzyknęła z bólu. Klepnąłem ją w tyłek i z każdym uderzeniem zwiększałem intensywność. Po czterech czy pięciu uderzeniach przewróciła się na plecy. Teraz ogarnęło mnie cyniczne uczucie, które podekscytowało mnie do głębi.
Złapałem ją za włosy i uderzyłem ją w twarz. „Przestań, przestań, XXXX” – mogła tylko wymamrotać te słowa. Ale byłem gotowy na takie uczucia, że nie mogłem przestać i zamiast tego chwyciłem jej piersi obiema rękami i mocno je ścisnąłem.
„Maa………..maa…….aaaaaaa” Krzyknęła głośno, a ja się uśmiechnąłem. Coś sprawiało mi ogromną przyjemność, widzieć ją cierpiącą. Była w szoku. Próbowała usunąć moją rękę, ale wraz z jej szarpaniem mój uścisk stawał się coraz mocniejszy i mocniejszy. Podrapała moje ramiona paznokciami, a ja ścisnąłem jej pierś pompującym ruchem.
Bardzo cierpiała, a w jej oczach widziałem łzy. Puściłem jej pierś i popchnąłem ją z powrotem na łóżko. Cierpiała i była w szoku. Rozłożyłem jej nogi i uderzyłem ją w cipkę. To było naprawdę trudne. Usiadła ze łzami spływającymi po policzkach i widziałem, że trzyma się szeroko. Uderzyłem ją w twarz i upadłem na łóżko, a ona wypuściła się szeroko.
Teraz krzyczała: „Nie, proszę, nie. Nie mogę już tego znieść.
„Myślałem, że ci się podoba. Nie lubisz być uderzany? Lubię to. Bardzo mi się to podoba. Uśmiechnąłem się dziwnie.
Spojrzała na mnie, a w jej oczach widziałem strach. I widziała we mnie diabła. Wstała na kolana i pocałowała mnie. „Podoba mi się to, ale teraz się kochajmy”.
Objęła mnie w uścisku i wsunęła palec w moje włosy, odgarniając je do tyłu. Zaczęła mnie całować, a ja odpowiedziałem. Podniosłem rękę i obmacałem jej pierś. Wydała z siebie cichy krzyk. Teraz poczułem się źle. Opuściłem głowę na jej pierś i polizałem ją językiem. Widziałem jej twarz i widziałem, że czuje się dobrze. Przesunąłem językiem po jej sutkach i zatoczyłem po nim kółko, a następnie zacząłem je ssać. Ssałem dalej, a ona jęczała. Zmieniłem stronę i zrobiłem to samo z drugą. Ssałem mocno, a ona ciągle jęczała.
Podniosłem głowę i pocałowałem ją, „przepraszam”.
„Ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiialnej…..” Położyła palec na moich ustach i zaczęła pieścić mojego penisa. Pocałowałem ją w usta.
Pochyliła głowę i pocałowała mnie w sutki, lekko je przygryzając. Pocałowała i przesunęła językiem w dół do mojego penisa, po czym ponownie zaczęła go ssać. Po pewnym czasie poczułem, że zbliża się mój orgazm, więc zepchnąłem ją na łóżko.
Polizałem jej cipkę i przez chwilę oblizywałem ją językiem. Była podekscytowana, a ja włożyłem w nią mojego penisa.
„Uuuuugh…”, jęknęła, gdy moje grosze przedostały się do jej mokrej cipki. Zrobiłem powolne pchnięcie w nią, upewniając się, że moje grosze nie wejdą w nią na całą długość. Poruszałem biodrami powoli, okrężnymi ruchami i powoli zwiększałem dynamikę uderzeń. Widziałem, jak uniosła tułów i wkopałem moje grosze, głęboko, na całą ich długość. Krzyknęła głośno, unosząc tułów wyżej.
Gdy wpychałem monety głębiej i szybciej, jej jęki narastały w decybelach. Kontynuowałem ruchy, a po chwili zacisnęła dolne wargi, a gdy jęknęła, z jej pochwy wypłynął sok z jej pochwy. Kontynuowałem swoje uderzenia.
Wypuszczała więcej soku z pochwy i głośniej jęczała w przerwach, aż w końcu wszedłem w nią.
Trzymała mnie za tyłek i kazała kontynuować, a ja się zgodziłem. Po kilku kolejnych pociągnięciach wypłynęła trochę więcej soku.
Nie mogłem wyczarować więcej energii, aby kontynuować. Bolały mnie grosze, tors też. Położyłem głowę pomiędzy jej piersiami i położyłem się na niej. Pogłaskała mnie palcem po włosach i pocałowała w czoło. Moje grosze wciąż były w niej.
Po chwili wyciągnąłem z niej moje skurczone grosze, przekręciłem się na plecy i zamknąłem oczy. Nie wiem kiedy zasnąłem.
Poczułam dłoń we włosach i pocałunki na sutkach. Otworzyłam oczy i usiadłam, będąc w całkowitym szoku. Była tam moja nauczycielka z opuchniętą twarzą, a mimo to uśmiechnięta.
„Przygotuj się, kochanie. Myślę, że już czas, żebyś wyszedł” – powiedziała z uśmiechem.
Spojrzałem na nią, a ona nadal była naga. Mogłem zobaczyć moje ślady na całym jej ciele. Miała jasną karnację i widok śladów był okropny.
Wstałam i poszłam do lodówki. Wyjąłem tackę z lodem, wylałem lód na kawałek materiału i usiadłem obok niej. Uśmiechała się.
Nie mogłem mówić. Nie wiedziałam, co mogę powiedzieć ani jak przeprosić za swoje zachowanie. Powoli przemywałem jej twarz lodem, a ona płakała przy każdym dotyku.
Po jakimś czasie się ubraliśmy i ona zawołała syna. Pocałowałem ją w czoło (jedyne miejsce, które nie było spuchnięte) i powiedziałem: „Bardzo mi przykro. Nie wiem, co we mnie wstąpiło.
Odwzajemniła uśmiech i powiedziała: „Co w ciebie wstąpiło? Ale podobało mi się to, więc nie przepraszaj. Pocałowała mnie w usta i ruszyłem z powrotem do hostelu.