Fahima

919Report
Fahima

Kilka przydatnych słów, które warto znać przed przeczytaniem historii:

Hidżab - nakrycie głowy noszone publicznie przez niektóre muzułmańskie kobiety. Przede wszystkim szalik.

Burka - wierzchnia część garderoby noszona przez niektóre muzułmańskie kobiety, która zakrywa całe ciało w miejscach publicznych.

Kuffar – po arabsku „niewierzący”.

*****

Fahima Begum siedziała przed lustrem przy łóżku, nie mogąc się skoncentrować, gdy walczyła z prawidłowym zamocowaniem hidżabu. Ostatnio jej umysł był nękany wątpliwościami i grzesznymi myślami, których nie powinna mieć żadna zamężna Pakistańska kobieta, a jednak były. Fahima była żoną swojego męża, Ali, od 15 lat, chociaż było to dobre małżeństwo, czegoś mu brakowało. W ciągu 15 lat małżeństwa Fahima i Ali nie mogli począć dziecka. Odwiedzili wielu różnych lekarzy, aby dowiedzieć się dlaczego, i wszyscy potwierdzili, co Fahima wiedziała w głębi duszy, że Ali ma wyjątkowo niską liczbę plemników.

Ta wiadomość wstrząsnęła nimi obydwoma i całkowicie załamała Ali. Fahima robiła, co mogła, by go pocieszyć, zapewniając, że nie ma nic przeciwko niemu i próbując wyjaśnić, dlaczego jeszcze bardziej go kocha.

„Taka jest wola Allaha, mój dżanie, niewiele możemy zrobić. Możemy starać się o adopcję” — powiedziała do niego, zbierając cały entuzjazm i wiarę, na jakie było ją stać.

– Być może – odpowiedział beznamiętnym tonem. Po wahaniu w jego głosie można było usłyszeć, jak zdruzgotane było jego serce.

„Nic się nie zmieni, mój dżanie, ale przynajmniej wciąż mamy siebie” — powiedziała Fahima z lekkim uśmiechem.

Jednak po 5 latach sytuacja zaczęła się zmieniać. Teraz, w wieku 35 lat, małżeństwo Fahimy całkowicie zmieniło się z pełnego miłości i troski w odległy i pusty związek. Z biegiem lat Ali stał się wycofany i zdystansowany, skupiony całkowicie na swojej pracy, nie zwracał uwagi na Fahimę. Nie wspominając o tym, że ich życie seksualne nie istniało. Fahima pamiętała, jak prowadzili bardzo aktywne życie seksualne, zwłaszcza jak na parę muzułmańską.

Fahima tęskniła za naprawdę dzikimi sesjami ruchania i sposobem, w jaki Ali dominował ją w łóżku. Pomimo tego, że pochodzili z konserwatywnych rodzin muzułmańskich, które wierzyły, że seks służy jedynie prokreacji, a nie przyjemności, Fahima i Ali kochali seks. Próbowali wszystkich pozycji, eksperymentowali z zabawkami i pobrudzili się w łóżku. Jednak pod każdym innym względem nadal byli konserwatywnymi muzułmanami. Fahima nosiła burkę i hidżab, gdy przebywała w towarzystwie innych mężczyzn lub gdy wychodziła na posyłki, ale kiedy była tylko ona i Ali, wolała nie nosić niczego.

Fahima spodziewała się, że przez pierwszy rok lub dwa zmieni się kilka rzeczy, ponieważ wiedziała, że ​​niezdolność Ali do urodzenia dziecka całkowicie go zniszczyła. Wierzyła jednak, że w końcu sobie z tym poradzi i wróci do swojego normalnego ja. Jednak pogrążył się w swojej pracy, próbując ukryć swój ból i skłonił Fahimę do podjęcia drastycznych działań, aby zwrócić na siebie uwagę męża.

Dołączyła do miejscowej siłowni tylko dla kobiet iw ciągu 5 lat, które minęły, rozwinęła gorące, stonowane ciało. Zaczęła nosić przylegające do figury hidżaby, które niczego nie ukrywały i sprawiały, że jej piersi 36DD i idealnie ukształtowany tyłek wyróżniały się bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Jej zdaniem wyglądała jak nieco starsza wersja bollywoodzkiej aktorki Priyanki Chopry.

Zrobiła to wszystko, aby zwrócić na siebie uwagę męża, podczas gdy on ledwie zauważył, że nieoczekiwanie zwraca na siebie uwagę innych mężczyzn. Na początku była w szoku, ale powoli zaczynało jej się to podobać. Jej jędrne i delikatne cycki wydawały się jeszcze większe na jej 183 cm wzrostu i pomimo 35 lat Fahima wyglądała co najmniej 10 lat młodziej. Siłownia naprawdę pomogła jej utrzymać szczupłą sylwetkę. Była anomalią wśród pakistańskich gospodyń domowych, które w tym samym wieku utyły i zrobiły się brzydkie, podczas gdy ona wyglądała na kwiecie wieku.

Uwielbiała uwagę, jaką poświęcali jej wszyscy mężczyźni, kiedy prowadziła zajęcia z islamu w miejscowym ośrodku muzułmańskim. Mężczyźni ją uwielbiali, a kobiety nienawidziły za to, że obnosi się ze swoimi atutami i kradnie spojrzenia mężowi, a także za to, że wygląda 100 razy lepiej od nich. Zdała sobie sprawę, że kiedy nie-muzułmanie prawili jej komplementy i otwarcie ją podziwiali, podniecało ją to. „Właściwie zaczynam się podniecać” było czymś, o czym teraz często myślała.

Wkrótce zaczęła śnić o tym, że w kółko jest pieprzona przez tych kuffarów. W dzisiejszych czasach pierwszą rzeczą, którą musiała zrobić po przebudzeniu, było zdjęcie przemoczonych majtek. Te marzenia i fantazje na razie ją podtrzymywały, pomagając ugasić pragnienie seksu, ale wkrótce przyszła jej do głowy kolejna myśl, która z pewnością zrujnowałaby jej małżeństwo. Chciała, aby te jej marzenia stały się rzeczywistością.

Fahima siedziała tam z umysłem w wielkim zamieszaniu. Po prostu nie mogła oszukać męża, nie tylko było to moralnie złe, ale także religijne. Nie mogła się temu sprzeciwić, ale w głębi duszy wiedziała, że ​​już sprzeciwiła się swojej religii, celowo przyciągając uwagę innych mężczyzn.

Coś w niej zmieniło się z biegiem czasu, obudziła się w niej zdzirowata strona, strona, która pragnęła uwagi, taka, która chciała być pieprzona przez wielkie kutasy kuffar. Zdała sobie również sprawę, że część niej buntuje się nie tylko przeciwko religii, ale i kulturze, która gnębiła kobiety, mówiąc im, jak się ubierać, jak wyglądać i z kim rozmawiać. Chociaż było to obecne we wszystkich kulturach, a jeszcze bardziej w społecznościach pakistańskich, to prawda, że ​​z czasem te poglądy się zmieniły, ale nie w jej rodzinie.

Jej mąż nigdy nie zachowywał się jak typowy pakistański mąż, nie narzucał jej żadnych ograniczeń, nawet gdy robiła to reszta społeczeństwa. Przypomniała sobie, jak ciężko studiowała prawo na uniwersytecie, gotowa do kariery prawniczej i została zmuszona do porzucenia jej przez rodziców, którzy zamiast tego zmusili ją do małżeństwa. Z tego powodu żywiła głęboką urazę do rodziców, a sprzeciwianie się temu, czego ją uczyli, było sposobem na zemstę.

Wiedziała, że ​​powinna być wdzięczna Allahowi, że dostała męża takiego jak Ali, ale jej małżeństwo już nie istniało, co oznaczało, że nie było już za co być wdzięczna. Inne żony przetrwałyby to i byłyby wierne, a ona wiedziała, że ​​jest złą żoną, ale jej część nie dbała o to.

„O Allahu, proszę, wybacz mi!” — błagał Fahima.

Zadzwonił dzwonek do drzwi, wyrywając Fahimę z oszołomienia. Zeszła na dół z dużym, szerokim uśmiechem przyklejonym do twarzy. Wiedziała, kto to był i czekała na niego cały ranek.

- Cześć, Donte - uśmiechnęła się, witając wielkiego czarnego mężczyznę w drzwiach.

– Hej, Fahima, jak się masz? Donte odwzajemnił słaby uśmiech.

Fahima wyczuł, że coś się dzieje. Znała Dontego od 6 lat, po tym jak Ali zatrudnił go jako majsterkowicza do naprawy dachu. Ali i Donte natychmiast się polubili i szybko zostali przyjaciółmi. Dołączyli do tej samej siłowni i razem grali w piłkę nożną (piłkę nożną), obaj nawet wspierali Arsenal, ponieważ obaj byli mężczyznami z północnego Londynu. Fahima początkowo obawiała się Donte, ponieważ pochodziła z konserwatywnego środowiska pakistańskiego, co oznaczało, że została wychowana z niemal rasistowskim poglądem na czarnych ludzi, zawsze mówiono jej, aby trzymała się od nich z daleka.

Jej początkowa ocena Dontego minęła, gdy go poznała i odkryła jego przyjazną i dowcipną stronę. On również studiował prawo na uniwersytecie i przez jakiś czas robił w tym zawodzie karierę, ale stawił czoła wysoce osądzającemu światu, który oceniał go wyłącznie na podstawie jego wyglądu, ludzie zawsze uważali, że wygląda zbyt brutalnie lub bandyta. Szybko nawiązali więź, nazywając siebie „prawie prawnikami”. Nawiązali naprawdę bliską więź i spędzali godziny na rozmowach o różnych politykach prawnych, debatując między sobą, co zawsze nudziło jej męża. Donte był również żonaty, ale para nigdy nie poznała jego żony, a ilekroć kazali Donte przyprowadzić ją do ich domu, zawsze znajdował wymówkę. Fahima wyczuł, że żonie Dontego wyraźnie nie podoba się pomysł ich spotkania.

Nawet nie zdając sobie z tego sprawy, Fahima zainteresował się tym potężnym gigantem o wzroście 6 stóp i piętnastu centymetrów. Górował nad nią i sprawiał, że wydawała się jeszcze mniejsza. Pamiętała, jak przyszedł, żeby pomóc posprzątać ogród w wyjątkowo upalny dzień. Zdjął bluzkę, ukazując swoje idealnie wyrzeźbione, czarne ciało

Fahima nie mogła się powstrzymać od patrzenia. Jej oczy nasycały się jego spojrzeniem, oglądając każdy cal, jej wzrok zawsze zatrzymywał się na jego kroczu, ponieważ usłyszała od jednego ze swoich somalijskich przyjaciół, że czarni mężczyźni mają duże fiuty. Ale nie mogła powiedzieć, czy to zrobił, czy nie.

Zauważył, że na niego patrzyła, ale nigdy o tym nie wspomniał, udawał, że to nie przypadek. W ostatnich miesiącach zainteresował się islamem i poważnie rozważał przejście na tę religię. Przyszedł więc do Fahimy, prosząc ją, by nauczyła go religii i Koranu. Zgodziła się na to, a jej mąż też nie sprzeciwił się, wręcz cieszył się, że jeden z jego dobrych przyjaciół myśli o konwersji na muzułmanina. Pomaganie nie-muzułmanom w znalezieniu islamu to wielki zaszczyt, ale Fahima miał inne motywy, by zgodzić się na te lekcje.

Będzie mogła spędzić trochę czasu sam na sam z Dontem, nie martwiąc się, że jej mąż będzie podejrzliwy. Wiedziała, że ​​robiąc to, popełnia wielki grzech, zasadniczo wykorzystując swoją religię do spędzania czasu z mężczyzną, który nie jest jej mężem, w nadziei, że się z nim prześpi.

Ostatnio zauważyła, że ​​Donte patrzy na nią z wielkim zainteresowaniem. Przyłapała go kilka razy na patrzeniu na jej tyłek, dając jej znać, że jej ciasna burka działa. Wiedziała, że ​​mimo wszystko uważał ją za atrakcyjną, zawsze obsypywał ją pochwałami, a ostatnio po prostu nie mógł oderwać od niej wzroku. Nawet kiedy jej mąż był w pokoju, gapił się na nią. Zauważyła, że ​​podczas lekcji wpatrywał się w jej piersi, bardziej skupiał się na jej cyckach niż na lekcjach. Często myślała, że ​​wykorzystał te lekcje tak jak ona, aby zbliżyć się do kogoś bez podejrzeń ze strony małżonka, ale szybko to odrzuciła. W przeciwieństwie do niej był dobrym człowiekiem, który bardzo kochał swoją żonę i zawsze się nią zachwycał.

Fahima doszła do wniosku, że wszyscy mężczyźni poruszają się swobodnie oczami, widziała, jak Ali to robił, mimo że był „pobożnym” muzułmaninem. Tak bardzo pragnęła zrobić jakiś ruch w sprawie Donte w ciągu ostatnich 3 miesięcy, ale walczyła z tą częścią siebie, która wciąż chciała być wierną żoną i muzułmanką.

Jednak dzisiaj zdzirowata strona była w pełni sił i zdecydowała, że ​​dzisiaj uwiedzie Donte. Cóż, taki był plan, dopóki nie zobaczyła smutku w jego oczach, nigdy wcześniej nie widziała go tak smutnego. Na razie wszystkie te myśli zostały odsunięte na bok.

– Wszystko w porządku, Donte? – zapytał Fahima ze szczerą troską, gdy usiedli na sofie, aby rozpocząć lekcję.

- Tak... jestem, nie martw się - odpowiedział nieprzekonująco.

„Nie, nie jesteś, Donte. Powiedz mi, co się stało. Spójrz na mnie!” – dopytywała się Fahima, coraz bardziej się martwiła.

Donte spojrzał na Fahimę zamglonymi oczami, widziała, że ​​był desperacko zdeterminowany, by zamknąć wrota. Widzenie go w takim stanie głęboko raniło Fahimę. Wzięła jego olbrzymie, czarne dłonie w swoje i ścisnęła je, mając nadzieję, że to pomoże mu się otworzyć.

„Powiedziałem żonie, że chcę przejść na islam i zostać muzułmaninem. Spodziewałem się, że będzie zszokowana, ale jej reakcja była o wiele gorsza, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałem… zostawiła mnie” – powiedział, ledwo powstrzymując łzy.

Fahima wpatrywała się w niego z otwartymi ustami. Trudno jej było uwierzyć, że jakakolwiek kobieta mogłaby opuścić tak słodkiego i troskliwego mężczyznę jak Donte, zwłaszcza gdy wyrażał się o niej z tak wielkim szacunkiem. Nie wiedziała, co robić, więc przytuliła go, obejmując mocno ramionami.

Zamiast myśleć o tym, jak powinna mu współczuć, Fahima myślała tylko o tym, że czuje przy sobie jego wyrzeźbione ciało, którego pragnęła od miesięcy.

- Tak bardzo za nią tęsknię, Fahima, tak bardzo - wyszeptał Donte łamiącym się głosem.

„Nie martw się, Donte, zaspokoję każdą twoją potrzebę. Wkrótce o niej zapomnisz”. - powiedziała Fahima, prawie mrucząc, patrząc mu prosto w oczy i kładąc ręce na jego kroczu. Nie miała pojęcia, co robi

"Umm... co robisz, Fahima?" zapytał Donte, który został wyrwany ze smutku przez czysty szok.

- Dbam o ciebie - jęknęła Fahima, przykładając swoje usta do jego.

Fahima wiedziała, że ​​przekroczyła pewną granicę; że sprzeciwiała się wszystkiemu, w co wierzyła. Teraz nie było odwrotu i to jej odpowiadało. Fakt, że wykorzystywała Donte, kiedy był w takim stanie, nie był dla niej stracony, wiedziała tylko, że to właściwy moment na ruch. Wyczuła, że ​​Donte się waha, kiedy próbuje odsunąć się od jej pocałunku, ale mu na to nie pozwoliła.

Myślała o tym, jak bardzo go pragnęła, gdy jej język penetrował jego usta, ich języki splatały się w powolnym i namiętnym tańcu. Fahima czuła coraz większe wybrzuszenie w dżinsach Dontego, to był znak, że sprawia mu to przyjemność. Jakikolwiek opór, jakiego się trzymał, zniknął, co jeszcze bardziej podekscytowało Fahimę. Jego wielkie dłonie dotykały jej piersi, ugniatając je. Poczuła, jak jego dłonie chwytają przód jej burki. Następną rzeczą, jaką poczuła, były jego ręce szarpiące materiał i rozrywające go z przodu, całkowicie odsłaniając jej piersi. Następnie zdjął jej stanik kolejnym mocnym szarpnięciem, co sprawiło jej trochę bólu. Fahima była zszokowana i podekscytowana okrucieństwem Donte, a jej cipka była mokra. Donte patrzyła na swoje w pełni odsłonięte cycki, otwarcie je podziwiając, kiedy zdała sobie sprawę, że nikt nigdy ich nie widział poza jej mężem. Wkrótce jego usta znalazły się na jej piersiach z nienasyconym głodem, jego język nieustannie wirował wokół jej stwardniałych sutków.

„Och, Alllaahhh”, jęknął Fahima w ferworze ekstazy. Nigdy nie czuła takiej przyjemności, jak Donte nadal pożera jej cycki. Czuła, jak kutas Donte napina się na jego dżinsach, miała wrażenie, że zaraz wyskoczy z dżinsów.

"Chcę zobaczyć twojego fiuta." - powiedziała pomiędzy jękami.

Donte wstał z kanapy i zaczął odpinać sprzączkę paska, a Fahima, nie tracąc ani chwili, uklękła, patrząc na Dontego z dzikim głodem w oczach. Wkrótce dżinsy Donte były wokół jego kostek, a Fahima mogła zobaczyć zarys jego ogromnego czarnego penisa, sam widok zarysu potwora wywołał dreszcz wzdłuż jej kręgosłupa i sprawił, że jej cipka zadrżała w oczekiwaniu. Donte w końcu ściągnął swoje bokserki, uwalniając swojego wielkiego czarnego kutasa z więzów.

"Auć!" wrzasnęła Fahima, gdy wielki czarny kij Donte uderzył ją w twarz.

"To jest takie duże!" powiedziała w szoku i podziwie dla wielkiego żylastego czarnego potwora na jej twarzy. Wyciągnęła niedoświadczone ręce i złapała ogromnego czarnego kutasa.

Rzecz była gigantyczna. Fahima domyślił się, że jego kutas musiał mieć prawie dwanaście cali długości. To była grubość czarnego potwora, który był naprawdę budzący podziw, był tak duży jak jej nadgarstek, może nawet większy. Główka jego bulwiastego penisa też była ogromna, a jego trzonek pokryty był dużymi żyłami, które w jakiś sposób sprawiały, że wyglądał jak potężne pulsujące narzędzie.

"Ssij to!" - rozkazał uderzając ją swoim kutasem. Wyrwało ją to z oszołomienia, gdy chwycił tył jej hidżabu i przyciągnął jej usta bliżej swojego penisa.

Fahima czuła się winna, jej mąż nie zasługiwał na taką zdradzającą żonę jak ona. Zamiast trzymać się jego boku, miała zamiar wypchać sobie usta wielkim czarnym kutasem. Zawahała się przez chwilę, zanim wzięła wielką głowę do ust. Był za duży, już się szarpała, a w ustach miała tylko główkę. Ale nadal ssała tłustą główkę w ustach i kołysała nad nią głową. Poczucie winy wciąż tam było, zżerało ją od środka, ledwo się opierała, ale kutas Donte był po prostu zbyt duży, by go przepuścić.

Fahima otworzyła usta jeszcze szerzej, próbując pomieścić więcej kutasa Donte. Owinęła gigantyczny czarny monolit cal po calu w swoich ustach, bolała ją szczęka. W końcu miała całego kutasa w ustach, poczuła, jak główka jego penisa uderza w tył jej gardła, powodując u niej krztuszenie się i krztuszenie. Fahima spojrzała na Dontego i zobaczyła, jak się do niej uśmiecha. Widząc, jak mu się to podoba, jeszcze bardziej ją zachęciło i zaczęła ssać jego kutasa jak kobieta oszalała na punkcie seksu.

„Twój kutas jest taki piękny… taki duży… taki czarny,” jęknęła Fahima pomiędzy składaniem na nim pocałunków, gdy chwyciła jego męskość obiema rękami. Uwielbiała przesuwać dłonią w górę iw dół wzdłuż drzewca i czuć ciężar potwora.

Fahima poczuła ręce Donte na jej hidżabie, podczas gdy on wpychał jej do ust ostatnie kilka centymetrów swojego czarnego potwora. Zaczął wsuwać i wyjmować swojego wielkiego czarnego kutasa z jej ust, ale jej usta zdawały się opierać jego pchnięciom w plecy. Chciała, żeby został głęboko w jej ustach, ponieważ uwielbiała słony smak jego penisa na swoim języku. Jej nozdrza były pełne jego zapachu, gdy jego włosy łonowe ocierały się o jej nos. Poczuła, jak jego ciężkie jądra obijają się o jej podbródek, gdy pchał głębiej i szybciej. Nie mogła uwierzyć, że udało jej się wziąć do ust tego dwunastocalowego potwora. Zwalczyła chęć zakneblowania się i nadal brała w usta jego pysznego czarnego kutasa.

"To jest to, Fahima, weź to jak dziwka!" Ryknął, gdy jej usta spieniły się od śliny, podczas gdy on nadal uderzał ją swoim ogromnym kijem.

Nikt nigdy wcześniej nie nazwał dziwką, zamiast się tym obrazić, bardziej ją to podnieciło. Poczuła, jak jego ręce chwytają jej włosy przez hidżab i ciągną z czystą siłą. Chwyciła jego twardy jak skała tyłek i wepchnęła go jeszcze głębiej w swoje gardło z nową energią, mimo że jej oddech stawał się coraz krótszy. Była pewna, że ​​nie może już dłużej bez utraty przytomności, ale nadal brała jego penisa do ust.

„Fahima, jestem tak blisko, dziwko, tak blisko, znoś to jak dobra mała muzułmańska dziwka!” Donte krzyknął na nią, gdy poczuła, jak jego kutas puchnie.

Po raz kolejny, zamiast obrażać się komentarzami Donte, poczuła, jak jej cipka kurczy się z zachwytu. Najwyraźniej uwielbiała być poniżana i aż do teraz nie miała o tym pojęcia. Wiedziała, że ​​teraz jest już za daleko. Nigdy nie będzie w stanie wrócić do bycia kobietą, którą była.

„O KURWA, TU JEST!!” zawył Donte wreszcie uwalniając swój ładunek.

Siła jego wytrysku nie tylko wyrwała Fahimę z jej toku myślenia, ale zabolało jak diabli, a jej usta wypełniły się, zanim zdążyła zareagować. Fahima zaczęła się krztusić i wypluwać kutasa z ust, otrzymując wytrysk spermy, zanim zaczęła kaszleć nasieniem, gdy jej usta zaczęły się przelewać. Była całkowicie przemoczona jego spermą na jej hidżabie, twarzy, oczach i nosie. Donte następnie zdeponował ostatni ładunek w jej ustach, który połknęła jak głodna dziwka.

— Jak to było? – spytała Fahima nieśmiałym tonem, wycierając spermę z oczu i pocierając twarz jego kutasem.

„Najlepsze, jakie kiedykolwiek miałem. Kto wiedział, że jesteś takim wielkim frajerem, ale nie to chcesz usłyszeć, prawda? Chcesz wiedzieć, czy jesteś lepszy od mojej żony”. Odpowiedział śmiejąc się.

„Tak, to wszystko, co chcę wiedzieć”, skinęła głową, wystawiając język, by polizać główkę jego penisa.

– Może najpierw odwdzięczę się, a potem odpowiem na to pytanie – powiedział, podnosząc ją i kładąc na sofie. Podnosząc burkę, rozłożyła nogi w oczekiwaniu na to, co miało nadejść. Donte zatrzymała ręce.

„Zostaw to, będzie ci przypominać, jaką jesteś muzułmańską dziwką. Och, popatrz, lubisz być nazywana muzułmańską dziwką, popatrz, jak robi się mokra twoja cipka. Chcesz tego czarnego kutasa w swojej małej, ciasnej muzułmance pizdo, prawda? - drwił z niej, śmiejąc się.

Fahima czuł się trochę winny i nieśmiały. Winna, ponieważ mężczyzna, który nie był jej mężem, patrzył na jej nagie ciało. Kilka godzin temu jedynym mężczyzną, który widział ją zupełnie nagą, był jej mąż. Teraz była zupełnie naga przed tym olbrzymim czarnym mężczyzną, który ucztował na jej ciele swoimi oczami. Zdała sobie sprawę, że nie zdjęła zalanego spermą hidżabu, kiedy położyła dłoń na klipsie, aby go zdjąć, poczuła dłoń Donte na swojej.

„Tak! Tak, chcę!” tylko tyle udało jej się wydobyć, zanim Donte ukrył twarz w jej mokrej i ociekającej cipce.

Fahima czuła, jak liże fałdy jej cipki, jej ciało było jakby płonęło. Jej ciało zaczęło drgać, gdy poczuła nadchodzący potężny orgazm. Ledwo zaczął, a ona już nadchodziła.

"O KURWA, JA SIĘ DOSZŁAM GGGG!" ryknęła, zdając sobie sprawę, że to był pierwszy raz, kiedy przeklęła na głos, odkąd była nastolatką. Zawsze otrzymywała reprymendę i powtarzano, że muzułmanka nie powinna przeklinać.

A jednak tutaj przeżywała najlepszy orgazm w swoim życiu, z czarnym mężczyzną między nogami, atakującym jej cipkę i przeklinała głośno bez żadnej ostrożności.

Donte chłeptał soki z jej cipki jak mężczyzna, który był odwodniony i desperacko potrzebował płynu. Poczuła, jak delikatnie całuje jej wargi sromowe, zanim ponownie wepchnął język głęboko w jej cipkę. Jego głowa agresywnie podskakiwała w górę iw dół, gdy kontynuował brutalny atak językiem na jej cipkę.

„Och, Allahhhhhhh!” jęknęła, każde pchnięcie do przodu wysyłało fale radości przez jej ciało.

„Och, ohhhhhh Donte… Kurwa!!” Nadal dyszała jak bezmyślna dziwka, którą była, gdy Donte zaczął kręcić językiem w jej cipce.

Wsuwając go do wewnątrz i na zewnątrz, nie wiedziała, jak znalazł jej najbardziej wrażliwe miejsca, ale za każdym razem, gdy uderzał w jedno z tych miejsc, jej ciało gwałtownie się trzęsło i zaczynała dochodzić. Straciła rachubę razy, kiedy już się spuściła, i właśnie wtedy, gdy myślała, że ​​już nie może, trafiał w inne miejsce.

"Oh, oh, ooooooooooooooooh, yeaaaaaaaaaaaaah," piszczała z zachwytu, gdy miała swój największy jak dotąd orgazm.

Donte w końcu powstrzymał atak na jej cipkę i dał jej kilka minut na regenerację, zanim wziął ją w swoje silne ramiona i wyniósł z salonu. Nie musiała go pytać, dokąd ją zabiera, bo już wiedziała, kiedy zaczął wchodzić po schodach. Wszedł do sypialni i położył Fahimę na łóżku. Uświadomiła sobie, że zaraz zostanie wyruchana przez wielkiego czarnego kutasa w tym samym łóżku, które dzieliła z mężem. Leżała tam gotowa z szeroko rozstawionymi nogami, gotowa na przyjęcie tego mężczyzny głęboko w sobie.

Nie czuła już winy, czuła tylko głębokie pożądanie. Była złą żoną, okropną muzułmanką, jej mąż zasługiwał na coś lepszego. Wszystko, na co teraz zasługiwała, to pieprzyć się jak dziwka, którą była. Donte szeroko rozłożyła nogi i położyła stopy na jego ramionach i przycisnęła główkę jego penisa do wejścia jej cipki.

„Chcesz tego kutasa w swojej ciasnej muzułmańskiej cipce?” Powiedział Donte, drażniąc się z nią, pocierając czubkiem swojego kutasa wzdłuż jej cipki.

"Tak. Chcę twojego kutasa, proszę, zerżnij mnie!" błagała, gdy sięgnęła między nogi i powoli gładziła jego penisa.

„Jesteś pewien? Wiem na pewno, że twoja ciasna mała cipka nigdy nie miała nic tak dużego. Rozciągnę cię do granic możliwości i to będzie bolało” – powiedział Donte, drażniąc się z nią jeszcze bardziej.

- Nie obchodzi mnie to. Po prostu mnie pieprz, proszę! błagała, zdając sobie sprawę, że oddaje się całkowicie.

Rozłożyła nogi jeszcze szerzej z zapałem, podekscytowaniem i strachem przed gigantycznym kutasem, który szturchał jej wejście. Donte po prostu się uśmiechnął, zanim uderzył swoim wielkim czarnym potworem głęboko w jej cipkę.

„Ya, Allahhhhhhh, MERI PHUDI KO DARD SĄ HAI !!” Fahima wrzasnęła w urdu, gdy czarny potwór rozciągnął jej cipkę, wbijając się w nią cal po calu.

"Jesteś taki duży!" jęknęła, gdy wepchnął kolejny cal swojego kutasa do jej zdzirowatej, małej, pakistańskiej cipy.

„Och kochanie, nie jestem nawet w połowie drogi. Jesteś tak cholernie ciasna, twój mężulek musi być naprawdę mały” – zaśmiał się, kpiąc z jej męża. Nie odpowiedziała, ale wiedziała, że ​​jej milczenie wiele mówi.

„Och, kurwa… tak grubo”, wymamrotała.

„Podoba ci się, moja mała dziwko w hidżabie,” Donte wszedł głębiej, zanurzając swojego czarnego penisa w jej sokach, sprawiając, że błyszczał.

„O Allahu, zamierzam…” zaczęła mówić, czując narastającą w niej eksplozję.

„Śmiało. Spuść się, moja hidżabi dziwko. Spuść się na całego kutasa!” rozkazał jej.

„O KURWA! O KURWA! O KURWA!” jęknęła, powtarzając słowa przy każdym mocnym i przenikliwym pchnięciu. Fahima rzucała się dziko pod muskularnym czarnym mężczyzną, mocno spuszczając się.

„Jesteśmy nieco ponad w połowie drogi, moja dziwko w hidżabie, jeśli teraz tak mocno dochodzisz…” urwał, gdy jego kutas zanurzył się głębiej w chciwą cipkę Fahimy.

Fahima nigdy w życiu nie czuła się tak pełna. Czuła, jak jej cipka rozciąga się do granic wytrzymałości, co jeszcze bardziej ją podnieca. Donte zdjął jej nogi ze swoich ramion i kazał owinąć je wokół jego ciała. Teraz patrzył jej głęboko w oczy, gdy zaczął zwiększać prędkość swoich pchnięć, wbijając się i wysuwając z jej ciasnej cipki jak tłok. Zacisnęła wokół niego nogi, wciągając go jeszcze głębiej. Zawyła z bólu, gdy poczuła, jak duży czarny potwór uderza w jej szyjkę macicy. Nigdy nie miała czegoś tak głęboko wbitego w nią. Pomimo rozdzierającego bólu, który ocierała o niego biodrami, uczucie jego gigantycznych jąder na jej tyłku utwierdziło ją w przekonaniu, że w jakiś sposób zmieściła w sobie dwunastocalowy czarny pręt. Przysunęła swoje ciało do jego, ból szybko ustępował, gdy uderzył ją kolejny ogromny orgazm.

Po prostu nie mogła uwierzyć, jak głęboko w niej był, a orgazm, którego doświadczała, był największy jak dotąd, prawie doprowadzając ją do utraty przytomności, ale Donte nie odpuszczał w swoim nieustępliwym waleniu w jej cipkę. Krzyczała w niekontrolowany sposób, podczas gdy jej orgazmy trwały, jego jądra nadal uderzały rytmicznie o jej tyłek, a ona odpowiadała na każde jego pchnięcie swoim własnym, by spotkać go w środku. Nagle Donte przestał się ruszać i całkowicie wyciągnął swojego wielkiego kutasa, sprawiając, że poczuła się całkowicie pusta.

"C... Dlaczego się wycofałeś?" gruchała wciąż oszołomiona swoimi niezliczonymi orgazmami.

„Ponieważ jestem okrutnym draniem i chcę usłyszeć, jak błagasz o mojego fiuta”.

- Proszę, musisz to włożyć z powrotem - powiedziała słabo.

- Wiesz, że to nie wystarczy. Nie musisz się wstydzić - odpowiedział, głaszcząc swojego penisa.

„Proszę… Donte,” przerwała, zanim kontynuowała, „proszę, pieprz mnie swoim dużym, czarnym kutasem!”

„Teraz to bardziej pasuje, moja mała dziwko hidżabi”, powiedział, wbijając w nią swojego kutasa z powrotem. Wróciła z nagłej penetracji. „Teraz chcę usłyszeć, jak błagasz o moją spermę. Wiem, że chcesz, abym wypełnił tą zamężną, małą muzułmańską cipkę moją spermą. Potrzebujesz płodnej spermy głęboko w swoim łonie!” powiedział.

Zaskoczona, jej oczy rozszerzyły się w szoku. Jego komentarz oznaczał, że wiedział o problemie Ali. - Zgadza się, wiem - powiedział, wbijając i wysuwając swojego kutasa szybciej.

„Teraz błagaj, moja dziwko hidżabi!” ryknął.

„TAK!! WYPEŁNIJ MOJĄ MUZUŁMAŃSKĄ CIPĘ SWOJĄ GORĄCĄ CZARNĄ CUMMM !!” krzyknęła, jej cipka zacisnęła się i zacisnęła na jego ogromnym trzonie, jej soki pieniły się wokół niego z kolejnym orgazmem.

"Spuść się głęboko we mnie!" – krzyknęła, nie dbając o to, kto ją usłyszy. „Pierdol mnie… pieprz mnie… pieprz mnie!”

Donte zwiększył prędkość swoich pchnięć w jej wnętrzu, co nadal powodowało fale w jej ciele. Fahima spojrzał mu w oczy i zobaczył zwierzęcą intensywność. Pragnienie wyruchania jej mózgu było wyryte na całej jego twarzy. Pocałowała go, ponieważ Donte był mężczyzną, którego potrzebowała, tym, którego zawsze pragnęła. Czuła się jak prawdziwa kobieta, biorąca swoje kobiece potrzeby od prawdziwego mężczyzny. Czuła się wyzwolona, ​​wolna od kajdan, które ją wcześniej ograniczały. Donte chrząkał teraz ciężko, czuła, jak jego kutas pęcznieje w niej.

„Och, tak, kochanie! Spuść się dla mnie! Proszę!” ona płakała.

„O cholera! Nadchodzi!” jęknął.

"Tak kochanie, spuść się dla mnie," powtórzyła. „Daj mi swoje nasienie. CHCĘ TO! POTRZEBUJĘ!”

Jak na zawołanie Donte jęknął i zakopał swojego kutasa głęboko w jej łonie i zaczął bombardować jej cipkę swoją spermą. Wypluł ładunek za ładunkiem swojego nasienia głęboko w nią. Fahima czuła, jak jego członek wibruje w niej i dreszcz przebiegł jej po plecach. Wkrótce jej cipka zalewała się jego gorącą spermą.

"Kocham to!" powiedziała.

Donte nie skończył, wyciągnął się z niej i wydmuchał ostatnią spermę na jej twarz i hidżab. „Moja dziwka z hidżabu” — powiedział, pocierając jej twarz swoim kutasem.

Zapach jego spermy wypełnił pokój. Podekscytowała ją myśl, że sperma Dontego pływa w niej i fakt, że może zajść w ciążę.

„Uwielbiam czuć twoją spermę w mojej cipce, kochanie”.

– Poczujesz to jutro w dupie – powiedział, drażniąc jej dupę palcem.

„Och, naprawdę, nie mogę się doczekać. Nigdy wcześniej nie byłam ruchana w dupę” – powiedziała, gładząc jego penisa.

– Och, kochanie, pokochasz to – powiedział.

Oboje wstali z łóżka, Donte pomógł Fahimie posprzątać dom, tak aby zniknęły wszelkie ślady ich seksualnej schadzki. Kiedy skończyli, Donte powiedział jej, że najlepiej będzie, jak wyjedzie. Powiedział jej, żeby spotkała się z nim jutro u niego.

„Noś swój czerwony hidżab, dobrze w nim wyglądasz. Nie chcę też, żebyś nosiła cokolwiek pod burką. Bez bielizny. I weź zapasowy hidżab na wszelki wypadek” – rozkazał jej.

„Tak, mistrzu”, złapała się na tym, że mówi, stwierdzając, że całkowicie oddała się Dontemu.

Chwycił ją za tyłek i przyciągnął do głębokiego pocałunku. Czuła na sobie jego wielkiego czarnego kutasa i chciała, żeby zabrał ją od razu na korytarz. Odsunął się od niej, a ona jęknęła rozczarowana.

„Czekaj! Nie powiedziałeś mi, czy jestem lepsza od twojej żony” – przypomniała, gdy otwierał drzwi.

„Nie wiem, nie mam żony, nigdy jej nie miałem. Nie bądź taki zszokowany, jak inaczej miałem się do ciebie zbliżyć. Twój mąż myślał, że fakt, że jestem żonaty, oznacza, że ​​nie będę Nawet nie myśl o bzykaniu swojej żony, po tym jak obnosił się z twoimi nagimi zdjęciami. O tak, zgadza się, nie wiesz, jak ja i twój mąż się poznaliśmy, prawda? Poznaliśmy się w pubie, tak, a twój pobożny muzułmański mąż pije. Był naprawdę pijany, rozmawialiśmy i pokazał mi kilka twoich uroczych zdjęć. Wiedziałem wtedy, że muszę posmakować tej twojej zakazanej muzułmańskiej cipy. Teraz jest moja, teraz jesteś moją dziwką w hidżabie. Bądź jutro na czas, - powiedział po czym pocałował ją i wyszedł.

Fahima stał oszołomiony, zataczając się po bombie. Grała prosto w jego ręce. Była całkowicie jego.

Ciąg dalszy nastąpi(?)

Podobne artykuły

Propozycja: zobowiązania spełnione

Propozycja: Obowiązki są spełniane Jenny i ja spaliśmy późnym niedzielnym rankiem. Było po 10:00, kiedy w końcu wyczołgaliśmy się z łóżek. „Po naszym prysznicu, co chciałbyś zjeść na śniadanie?” Jenny zapytała, gdy zaczęła się staczać z łóżka. Wtedy na jej twarzy pojawił się grymas bólu. Oh! Uumm, Jim, dotrzymam naszej umowy. Możesz mnie mieć kiedy tylko chcesz, ale jeśli nie masz nic przeciwko, możemy zrobić coś innego następnym razem? Jestem tak obolała, że ​​nie jestem pewna, czy w ogóle mogę chodzić”. Jej ból był całkiem zrozumiały. Musiałem dość mocno naciskać, aby przebić się przez jej błonę dziewiczą i odebrać jej dziewictwo...

781 Widoki

Likes 0

Walentynki(0)

Paul, mój kochanek pracował w Walentynki 2005 i nie mógł się ze mną zobaczyć, więc umówił się ze mną na uroczystą kolację w następny czwartek, to był wieczór, który zapamiętam na zawsze. Zabrał mnie do ekskluzywnej wiejskiej restauracji, typu lokalu z doskonałą obsługą i serwującego dzika i dziczyznę. Zaprowadzono nas do odosobnionego stolika w zasłoniętej zasłoną wnęce, ale było to trochę rozczarowane, ponieważ stół był nakryty dla 4 osób, a kelner nie usunął dodatkowych dwóch nakryć, Paul usiadł naprzeciwko mnie i uśmiechnął się, no cóż, był to raczej uśmiech ” Cholera, on zamierza zrobić coś głupiego, na przykład się oświadczyć. Kilka...

677 Widoki

Likes 0

Zabawa w wyzwanie z siostrą, część 3_(2)

Nadal nie mogłem uwierzyć w wydarzenia z ostatnich dwóch dni. Rodzice wyjechali na weekend, bo babcia zachorowała. Ku przerażeniu Kayleigha chcieli, abyśmy z moją suką siostrą Kayleigh spędzili weekend razem. W piątek Vlad i ja zmusiliśmy moją sukowatą, ale niewiarygodnie seksowną siostrę Kayleigh do gry w odwagę w piątek wieczorem. Ze strachu przed utratą 100 dolarów w meczu i zaciekłej rywalizacji Kayleigh zgodziła się zdjąć bluzkę i spodnie i paradować w bieliźnie. Nie miała pojęcia, jak wiele kłopotów może ją w to wpakować. Vlad zajął się resztą, zaczął potajemnie robić jej kompromitujące zdjęcia. Od tego momentu gra całkowicie wymknęła się spod...

1.4K Widoki

Likes 0

Tak dobrze, jak to tylko możliwe III

Cel 5: Zrób mi smaczny sok ze spermy w jednej pełnej szklance. To było dość łatwe. Ale wszystko ma trudną część. Oto „pełna szklanka”. Rani miała jakąś pieprzoną pracę w szkole. Więc wyszła rano w zabójczo czerwonym sari. Żałuję tylko, że nie mam szkoły. Zanim wyszła, podała mi kieliszek do szampana, zbliżyła się do mnie i delikatnie obmacała mojego penisa. Rani :( szepcze mi do ucha seksownym głosem) niech pracuje. Ja: Czy mogę skorzystać z twojego „pokoju do malowania”???Wiesz. Użyj swojego telewizora. ?? Rany: OK. Ale czy nie możesz po prostu pomyśleć o mnie i zrobić to??? Mówiąc mi to, niegrzecznie...

803 Widoki

Likes 0

Nowe początki - część 3 rozdział 11

Dwie pary identycznych par migdałowo-ciemnych oczu spoglądały na siebie spokojnie znad owłosionej piersi Jake’a, gdy ten leżał delikatnie chrapiąc na środku łóżka. Leżały dwie ciemnowłose piękności, po jednej głowie na każdym z jego ramion, gdy odpoczywały. Chociaż Jake był wyczerpany ich seksualną zabawą, dwie wampirze dziewczyny nie były. „Przykro mi” – pomyślała Annalisa w umyśle Béli. „Nie chciałam, żeby się we mnie zakochał. Po prostu próbowałam być dobrym gospodarzem… i też byłam trochę ciekawa”. „Trudno być zazdrosnym” – pomyślał Béla. „Jest w tobie zauroczony, bo przypominasz mu mnie. To naprawdę moja wina. Ignorowałem go na rzecz prawie wszystkich innych na całym...

463 Widoki

Likes 0

Zemsta Danniego

Zemsta Dani Lekka mgła dodała wilgoci do powietrza. Chłód nocy owinął ją jak mokry ręcznik, wywołując dreszcz wzdłuż jej kręgosłupa. Miała szczęście, że tak dobrze znała okolicę, bo inaczej łatwo by się zgubiła. Spojrzała poprzez drzewa na dom, w którym mieszkał, uśmiechając się lekko do jedynej elektrycznej świecy palącej się w kuchennym oknie. Dani Summers pamiętała noce, gdy stała pod tym oknem, czekając, aż Joel Fuller wyjdzie ją odwiedzić. Wciąż czuła ciepło jego ramion owiniętych wokół niego, smak jego pocałunków, pełnię jego kutasa w jej cipce i ciepło jego spermy rozpryskującej się w niej, kiedy eksplodował. Pamiętała także uczucie pustki i...

453 Widoki

Likes 0

Jak moja siostra doprowadziła mnie do orgazmu - nie wiedząc o tym

Poniższa historia nie jest historią, z której koniecznie jestem dumny. Nie jest to też bardzo długa historia, ponieważ rzeczywiste wydarzenie trwało naprawdę bardzo krótko. Jest to niezręczne, mało pochlebne, a być może nawet trochę błędne. Jest to jednak prawdziwa historia, która wydarzyła się jakiś czas temu, a ponieważ myślę, że niektórym może się to spodobać, jestem gotów opisać ją w najdrobniejszych szczegółach. I tak, bez zbędnych ceregieli, przedstawiam wam historię, jak przypadkowo najechałem na moją siostrę - i udało mi się to ujść na sucho. A właściwie jest jeszcze trochę zamieszania. Obiecałem, że opowiem każdy szczegół, a żeby zrozumieć te szczegóły...

688 Widoki

Likes 0

Siostry w skarpetkach (rozdziały 9-12)

ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY Jeff wysadził nas przed domem Kim około 8:30, a ona spotkała nas przy drzwiach ubrana w jedną z puszystych starych szat. „Właśnie wyszedłem spod prysznica, dziewczyny. Chodź do mojej sypialni, tam się przebierzemy. Phil właśnie wyszedł i trochę zapomniałem o czasie! – Phil właśnie wyszedł, co? żartowałem. – A co wy dwoje robiliście, że straciliście poczucie czasu? „Pieprzyliśmy się, Mar! Co miałeś na myśli? Kim uśmiechnęła się do mnie i Beth i wszyscy wybuchnęliśmy śmiechem. Kiedy dotarliśmy do pokoju Kim, zrzuciła szlafrok i stała tam naga, pozwalając Beth i mnie podziwiać jej ciasne ciałko. „Witaj w naszej grupie, Beth”...

583 Widoki

Likes 0

Kazirodczy zakład brata Rozdział 8: Napalona pasja młodszej siostry

Kazirodczy zakład brata (Kirodnicza historia o haremie) Rozdział ósmy: Napalona pasja młodszej siostry Przez mypenname3000 Prawa autorskie 2018 Marii Reenburg Drżałem z zachwytu, gdy mama siedziała przy stole konferencyjnym w biurze mojego ojca w budynku Kapitolu. Jego sekretarka, ta dziwka Vanessa, siedziała naprzeciwko mamy, a cipa wyglądała arogancko, jakby nie miała się czego bać. Miała ręce skrzyżowane pod cyckami, unosząc te sztuczne piersi i wypychając je przed siebie, a jej rozciągliwy top ledwo je ograniczał. Wyniosły uśmiech wykrzywił jej usta, a jej hebanowa twarz sprawiała wrażenie nieustraszonej. Ledwie zerknęła na gruby dokument prawny, zawinięty w niebieską teczkę, który mama upuściła na...

602 Widoki

Likes 0

Tia, moja seksowna czarna sąsiadka

Tia to trzydziestokilkuletnia dziewczyna o średniej brązowej karnacji, która mieszka obok mnie. Mieszka samotnie, ma świetną pracę w korporacji i ładnie się ubiera każdego dnia, kiedy idzie do pracy. Jest bardzo ładna, niezwykle seksowna, ma ładne piersi, długie, rozpuszczone czarne włosy i piękne ciemne oczy. Podnieca mnie całkowicie za każdym razem, gdy ją widzę. Zaprzyjaźniłem się z nią i oczywiście dużo z nią flirtowałem. Uwielbiam jej uśmiech i ma miłą osobowość. Zawsze się z nią witam i zazwyczaj komplementuję wybór ubrania na dany dzień, a czasami przeprowadzam z nią inną krótką rozmowę. W ciągu ostatnich kilku miesięcy dowiedzieliśmy się o sobie...

578 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.