Mój ostatni oddech Ch. 1

1KReport
Mój ostatni oddech Ch. 1

Amelia Mój oddech był ciężki w martwej ciszy, która mnie otaczała. Opuszczone ulice pogrążone są w całkowitej ciemności, a cienie i gęsta mgła sprawiają, że jest to niezwykle przerażające i złowrogie. Nie wiedziałam, czy kiedykolwiek przestanę biec, ale wiedziałam, że wkrótce będę musiała to zrobić, bo moje płuca i serce wkrótce nie będą już w stanie tego wytrzymać, bo czułam się, jakbym przy każdym oddechu wbijano we mnie nóż i krok, który zrobiłem. Ale po prostu nie mogłem zatrzymać nóg, bo za każdym razem, gdy zaczynałem chodzić i próbowałem się trochę zrelaksować, słyszałem tętent kopyt bezpośrednio za mną. Więc po prostu nie mogłem przestać. Nie wiedziałem, co zrobię, jeśli mnie złapią, i prawdopodobnie nie przeżyłbym, gdyby tak się stało Minęło kilka minut, zanim byłem zmuszony się zatrzymać, ale upewniłem się, że zatrzymałem się w ciemnej uliczce, więc wiedziałem, że mnie nie zobaczą. Usiadłam blisko lodowatej ściany i podciągnęłam nogi pod brodę, nie pozwalając, aby moje zmysły się rozproszyły i skupiłam je na dźwiękach i rzeczach, które działy się wokół mnie. Ten mroczny podziemny świat, w którym się znalazłem, nigdy by mnie nie wypuścił, wiedziałem to już, gdy tam siedziałem dla siebie. Chociaż gdybym od tego uciekł, nigdy nie przestałbym być jego częścią. Szybko potrząsnąłem głową, bo nie chciałem o tym myśleć, i rozejrzałem się po otoczeniu w poszukiwaniu Laurenta i jego ludzi, których widziałem jadących za mną, kiedy uciekałem z murów rezydencji. W ciemności nic nie słyszałem ani nie widziałem, ale wiedziałem, że Laurent ma pewne zdolności manipulacyjne i z łatwością potrafi robić rzeczy, których nawet nie potrafię sobie wyobrazić. Laurent i Jasper byli manipulującymi stworzeniami z podziemia, które chciały jedynie śmierci i zniszczenia. A ja nie chciałam się tym cieszyć! Kiedy już byłem na sto procent pewien, że w pobliżu mnie nie ma nikogo, wstałem i poczułem, jak zimno przenika przez moje ubranie i sprawia, że ​​jestem zmarznięty i przemoknięty do szpiku kości z powodu padającego deszczu. spadanie z ciemnego nieba i gwałtowny wiatr, który uderzył mnie tak mocno, że zamarzłem jak nigdy dotąd. Zadrżałam, gdy wokół mnie nagle zrobiło się zimniej, jakby temperatura nagle spadła o kilka stopni. To sprawiło, że mocno otoczyłam się ramionami, starając się zatrzymać ciepło w środku, a zimno na zewnątrz, i szybko zaczęłam postrzegać swój oddech jako białą mgłę wydobywającą się z ust, co wzbudziło moje podejrzenia. W nocy w tym ciemnym mieście było zimno, ale nie na tyle, żeby temperatura miała taki wpływ. Minęło kilka sekund, zanim zrozumiałem, co się dzieje i wiedziałem, że Laurent jest w pobliżu. Miał taki wpływ na pogodę i dlatego nienawidziłam przebywać w jego pobliżu, ale na szczęście mogłam czuć go za każdym razem, gdy był blisko mnie, i dlatego łatwiej było mi go unikać. Ale nadal był zimny i paskudny i zawsze sprawiał, że ulegałam mu z powodu zimna lub czystego bólu, jaki mógł mi zadać. Miałem zamiar znów zacząć biec, ale nie udało mi się nawet przejść ani kroku, gdy ramię opadło na mój brzuch, a coś mokrego pokryło moje usta i nos. Pachniało czymś słodkim i od razu wiedziałam co to… Chloroform… Piszczałam za szmatką nasączoną chloroformem i próbowałam się wyrwać, ale zostałam złapana, gdyż osoba, która obejmowała mnie ramieniem, mocniej przyłożyła się do mojego brzucha i tkaniny, uniemożliwiając mi ucieczkę. „Czy tak się zachowujesz wobec ludzi?” – zapytał aż nazbyt znajomy głos, szepcząc mi do ucha. Głos był zimny i uwodzicielski, a dreszcz przeszedł mnie.. Laurent. Usłyszenie głosu tego mężczyzny sprawiło, że moje oczy zrobiły się wielkie ze strachu i wiedziałem, że przegrałem, ale byłem zbyt uparty, aby przestać walczyć z jego uściskiem Kontynuowałem walkę i wołałem o pomoc tak długo, jak mogłem, ale powoli czułem, jak chloroform zaczyna działać i powoli poprowadził mnie do nieprzytomnego, ciemnego i zimnego uścisku. „To dobrze, mój mały aniołku…”. Głos Laurenta szepnął mi do ucha wcześniej. mój świat pogrążył się w całkowitej ciemności.... Jaspis Było już dawno po północy, kiedy Laurent wrócił z dziewczyną. Czekałem kilka godzin, ale bawiłem się z jedną z innych dziewcząt, które posiadałem jako niewolnica. Laura błagała, żebym przestał, ale wyrzuciłem jej głos z głowy i zagłębiłem się w nią mocniej, zagłuszając jej głos i zamieniając go w pożądliwe jęki, błagając o więcej i próbując ignorować ból. Ta mała dziwka, Amelia, była teraz powodem cierpień innej dziewczyny. W wyniku błędów Amelii pozostałe dziewczyny będą torturowane. Jeden po drugim, aż do powrotu Laurenta. Ale nie martwiłem się... Kiedy z nią przyszedł... Spotkała ją kara, na jaką zasłużyła, i ufałem, że Laurent ją odnajdzie i odzyska... Po raz trzeci usatysfakcjonowałem Laurę, gdy usłyszałem pukanie do drzwi mojej sypialni. Zimny ​​i paskudny uśmiech nagle pojawił się na mojej twarzy i nie mogłem się doczekać, aż ukarzę Amelię. Naprawdę powinna była się nauczyć, po tylu latach mieszkania pod moim dachem, że nie może przede mną uciec i że nawet próbować to zły pomysł. Puściłem Laurę, a ona upadła przede mną, łkając i mając po jednym ramieniu przykutym do słupków łóżka. „Przestań jęczeć!” Zadrwiłam, może trochę za ostro, ale nie obchodziło mnie to. Laura zatrzymała się i tylko to się liczyło. Pieprzyć to, jeśli poczuli się urażeni lub zranieni! Nie chciałam martwić się ich uczuciami. Musieli po prostu wykonać swoją pracę, a ich zadaniem było zadowalanie mnie 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. „Ubieraj się” – rozkazałem i uwolniłem Laurę z kajdanek, nie patrząc na nią z góry, ale wzrok skierowałem na drzwi, gdzie czekał Laurent. Wziąłem koszulę i bokserki, ale nie zapiąłem koszuli, bo naprawdę nie zaprzątałem sobie tym głowy. "Wchodzić!" Powiedziałam głośno, żeby mieć pewność, że Laurent mnie usłyszał i spojrzałam na drzwi trochę podekscytowana. Laura szybko się ubrała i zniknęła za drzwiami, kiedy Laurent wszedł. Z łatwością wyczułem, że nie będzie jej w pobliżu pokoju, gdy tylko dostanę Amelię w swoje ręce. Trzymał dziewczynę w ramionach. Była nieprzytomna. To nie był taki duży problem, że była nieprzytomna. Właściwie to było lepiej, bo wtedy nie miałbym z nią żadnych problemów. „Laurent... widzę, że ją znalazłeś” powiedziałem zadowolony i zacierając ręce, podchodząc do mężczyzny i patrząc na twarz i ciało Amelii, w poszukiwaniu jakichkolwiek uszkodzeń. Szkoda byłoby mieć trwałe ślady na tak pięknym stworzeniu. Nie pozwoliłabym moim dziewczynom mieć śladów, które z czasem nie znikają. To zrujnowałoby ich idealne ciała... – Miałeś z nią jakieś problemy? Zapytałem neutralnym tonem i spojrzałem na twarz Laurenta, który patrzył z góry na śpiącą królewnę w swoich ramionach. „Niezupełnie... Trochę się kłóciła, ale uciszenie jej było całkiem łatwe” – powiedział mi Laurent lodowatym głosem. Skinąłem głową, usatysfakcjonowany tym, co mi powiedział, i skinąłem głową w stronę mojego łóżka. „Po prostu połóż ją na łóżku”. Powiedziałem delikatnie i spokojnie i spojrzałem na Laurenta, gdy robił, co mówiłem. Amelia poruszyła się lekko i wydała kilka jękliwych dźwięków, kiedy Laurent i ja przykuliśmy ją ciasno do łóżka w tej samej pozycji, w której znajdowała się Laura. Znalazłem taśmę klejącą i upewniłem się, że nie będzie mogła mówić, nakładając cztery warstwy lepkiej i grubą taśmą na jej pięknych ustach. Poczułem, jak mój członek staje się twardszy, po prostu widząc Amelię w moim łóżku i w moim posiadaniu, i byłem całkiem pewien, że widzę pożądanie i głód w oczach Laurenta, ponieważ jego wzrok zawsze był skierowany na dziewczynę, która teraz leżała w moim łóżku. moje łóżko, nieprzytomny. Wiedziałem, że Laurent pragnął Amelii, ale wiedziałem, że nie chce sprzeciwić się moim rozkazom i za to byłem mu wdzięczny. I to był powód, dla którego zawsze był przy mnie; był lojalny i robił wszystko, co mu kazałem. – Czy chcesz, żebym wyszedł, proszę pana? – zapytał Laurent i skupił się trochę na mnie. Nie odpowiedziałem na jego pytanie i przez kilka sekund myślałem. Następnie skinąłem głową i pomachałem ręką w stronę drzwi. „Tak… przepraszamy…” Powiedziałem i nie ruszałem oczami, ponieważ Laurent zostawił mnie i Amelię w spokoju….

Podobne artykuły

Rozbite wspomnienia, rozdział 4

Siedziałem tam w milczeniu, wpatrując się w moje sto dziewięć zadrapań na ścianie. Wziąłem głęboki oddech, próbując ustabilizować swoją wolę, aby iść dalej. Wczoraj... Wczoraj bolało. Ból, jakiego nie czułem od miesięcy. Nie, odkąd ją ostatni raz widziałem. Nie, odkąd tu przybyłem. Westchnęłam, wstając, kiedy grzechotanie w drzwiach wyrwało mnie z zadumy. Spoglądając przez pleksiglas, dostrzegłem mężczyznę otoczonego przez dwóch sanitariuszy z „Azylu dla obłąkanych przestępców w East End”. Westchnęłam, skupiając się na mężczyźnie. Był nieco niski, niższy zarówno ode mnie, jak i sanitariuszy (którzy byli wielcy). Nosił okrągłe okulary i stetoskop na ramionach. Wszystko w nim krzyczało: „zmniejsz się”. Westchnąłem...

981 Widoki

Likes 0

Cat girl Charity - Osobiste zaproszenie do tańca

Witamy w trzeciej historii Charity, kotki, która stara się znaleźć swoje miejsce w życiu, a także kochać długo poszukiwaną miłość. W tej historii widzimy rozwijającą się relację między nią a kanclerzem akademii, znanym jako Storm Dragon, oraz potężnym czarodziejem, a także wyzwaniami, jakie pojawiają się, gdy stary wróg pojawia się, by wywołać chaos w ich życiu. Więc przyjdź i dołącz do nas teraz, ponieważ Charity zostaje zaproszona na uroczysty Bal Akademicki, podczas gdy ma inne pomysły na taniec. Mam nadzieję, że ci się spodoba. Proszę zostawić kilka komentarzy, abym mógł lepiej ulepszyć fabułę. ============================================== W dawnych opowieściach mówią, że oczy są...

2.1K Widoki

Likes 0

Niespodzianka Tii

Zanim wyszła z domu, jeszcze raz przejrzała się w lustrze. Tia miała zielono-niebieskie oczy i jasnobrązowe włosy miękkie karmelowe pasemka. Miała nienaganne krągłości. Miała 38C i była dumna. Pragnęli jej nie tylko faceci, ale i dziewczyny. Uśmiechnęła się. Miała na sobie szare krótkie spodenki, czarne buty na obcasie, biały podkoszulek i kilka bransoletek na małym nadgarstku. Chwytając kluczyki do Dodge'a Calibre, Tia wyszła z domu z planami w głowie. Najpierw poszłaby do Outlet Mall, odwiedzając sklepy American Eagle i Aeropostale, dwa z jej wielu ulubionych sklepów. Kiedy skończyła zakupy, pojechała do Starbucksa i usiadła przy jednym ze stolików na zewnątrz. Wzięła...

1.5K Widoki

Likes 0

Uczy się do lekcji historii

Myślę, że zaczął się jak każdy inny dzień, nie wiedziałem, że zmieni mnie na resztę mojego życia. Czekałem na spotkanie z Tanyą po szkole, żebyśmy mogli razem pojechać do domu, tak jak zawsze, ponieważ ona jest moją sąsiadką iw ogóle. To znaczy, mogłem zrozumieć, dlaczego wszyscy chłopcy z mojej ostatniej klasy mieli na nią ochotę. Przy wzroście 5'6”, z prostymi brązowymi włosami sięgającymi nieco ponad ramiona, około 120 funtów i cyckami chyba 32D, była jedną z najgorętszych dziewczyn w mojej klasie, chociaż zakładałem, że ja jestem taka nieśmiała i razem dorastaliśmy myślała o mnie jak o bracie. Nigdy nie wydawała się...

1.3K Widoki

Likes 0

Organizm X - rozdz. 08

Nota autora: Po kilku miesiącach piekła rozwoju, przedstawiam wam ósmy rozdział Organizmu X - Teraz ze 100% mniejszym pierdzeniem! 1 W oddali Erin słyszała, jak świeżo przemieniona dziewczyna jęczy i chrząka, gdy blondynka Lindsay bawi się nią. Dźwięk ten jednocześnie ją odpychał i podniecał. „Będzie pięknością, kiedy się całkowicie zmieni” – powiedziała Megan. Erin odwróciła się twarzą do niej, aroganckiej brunetki. „Jesteście dziwakami. Wszyscy jesteście dziwakami” – powiedziała. Megan prychnęła. – Jakbyś nie był? Erin płonęła ze wstydu i wpatrywała się w podłogę. W jej umyśle pojawił się obraz przerażonej dziewczyny, którą zmieniła Erin. W tej chwili wydawało się to takie...

987 Widoki

Likes 0

Walentynki(0)

Paul, mój kochanek pracował w Walentynki 2005 i nie mógł się ze mną zobaczyć, więc umówił się ze mną na uroczystą kolację w następny czwartek, to był wieczór, który zapamiętam na zawsze. Zabrał mnie do ekskluzywnej wiejskiej restauracji, typu lokalu z doskonałą obsługą i serwującego dzika i dziczyznę. Zaprowadzono nas do odosobnionego stolika w zasłoniętej zasłoną wnęce, ale było to trochę rozczarowane, ponieważ stół był nakryty dla 4 osób, a kelner nie usunął dodatkowych dwóch nakryć, Paul usiadł naprzeciwko mnie i uśmiechnął się, no cóż, był to raczej uśmiech ” Cholera, on zamierza zrobić coś głupiego, na przykład się oświadczyć. Kilka...

1.2K Widoki

Likes 0

IHNC 8.5 - Wakacje

Nie miałem wyboru 8.5 - Wakacje (Ten rozdział jest z punktu widzenia Rachel Font, żony Eda.) Rzeczy są świetne! Martwiłam się, że w dzisiejszych czasach mówi się o depresji poporodowej, ale między moim kochającym mężem Edem i moją nową najlepszą dziewczyną Judy byłam na szczycie świata. Sprawy były trochę trudne przed narodzinami moich pięknych bliźniaczek, ale teraz nie ma się o co martwić. Ostatnio Ed tak ciężko pracował, zostawał do późna w szkole, czasami oceniał testy, żeby nie przeszkadzał mi i dziewczynom w domu, i udzielał korepetycji córce Judy Becky i jej przyjaciółce Lisie, zdecydowałem, że od czasu przerwy zimowej pod...

2.2K Widoki

Likes 0

Duch Cassy

Jason poznał Cassy na pierwszym roku studiów. Zamierzał zmienić świat biznesu i nadać mu na ucho swoją błyskotliwą intuicją i niezłomnością, a ona skierowała się w świat edukacji naszej młodzieży, zostając nauczycielką języka angielskiego na poziomie średnim. Obaj byli ambitni, ale naiwni i oba ich pragnienia okazały się błędne. To była część papki, której uczymy się na naszych uczelniach dzisiaj i nie zdawali sobie z tego sprawy, dopóki nie wyszli w prawdziwy świat. Ale to pierwsze spotkanie między nimi było czymś wyjątkowym, co na zawsze zmieniło ich młode życie, ponieważ podczas tego pamiętnego wydarzenia powstała między nimi więź, która ostatecznie doprowadziła...

2K Widoki

Likes 0

Claire nr 1

Claire skończyła jeść śniadania i była w drodze ze swojego luksusowego domu na przedmieściach do dużego forda explorera z napędem na cztery koła. Wjeżdżając płynnie w ruch uliczny, pomyślała, że ​​ostatnio zakupy wydawały się jej jedynym ujściem. Jej mąż Frank wyjeżdżał w interesach co najmniej trzy noce w tygodniu, a zwykle więcej. Żeby nie narzekać, Frank jest wspaniałym żywicielem i ojcem dla niej i bliźniaków, ale wydawało się, że prawie nigdy się nie widywali, nie mówiąc już o spędzaniu ze sobą znaczącego czasu. Kiedy wjechała na parking centrum handlowego, myśli Claire skierowały się ku ogłoszeniu, które widziała w lokalnej gazecie –...

1.1K Widoki

Likes 0

The Devil's Pact Slave Chronicles Rozdział 4: Radość, pierwszy wosk

Kroniki niewolników diabelskiego paktu przez mypenname3000 Prawa autorskie 2015 Radość: Pierwszy wosk Uwaga: Mary dała Joy matce Marka, Sandy, i dziewczynie Sandy, Betty, aby była ich niewolnicą seksualną. 19 czerwca 2013 – Joy Nguyen – South Hill, WA - Już dobrze - szepnął pocieszający głos. Z trudem otworzyłem oczy; sen wciąż ciężki na moich powiekach. Czułem, jak łóżko delikatnie się trzęsie, gdy ktoś się poruszył. Kobieta cicho szlochała. Ogarnęło mnie zamieszanie; Nie byłem we własnym łóżku. Gdzie byłem? Udało mi się otworzyć oczy, czując się brudny od małej ilości snu. Dwie kobiety przytuliły się do siebie: jedna była White, po czterdziestce...

1.2K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.