Zemsta Danniego

457Report
Zemsta Danniego

Zemsta Dani


Lekka mgła dodała wilgoci do powietrza. Chłód nocy owinął ją jak mokry ręcznik, wywołując dreszcz wzdłuż jej kręgosłupa. Miała szczęście, że tak dobrze znała okolicę, bo inaczej łatwo by się zgubiła. Spojrzała poprzez drzewa na dom, w którym mieszkał, uśmiechając się lekko do jedynej elektrycznej świecy palącej się w kuchennym oknie.

Dani Summers pamiętała noce, gdy stała pod tym oknem, czekając, aż Joel Fuller wyjdzie ją odwiedzić. Wciąż czuła ciepło jego ramion owiniętych wokół niego, smak jego pocałunków, pełnię jego kutasa w jej cipce i ciepło jego spermy rozpryskującej się w niej, kiedy eksplodował.

Pamiętała także uczucie pustki i bólu, które zaczęło się tej nocy sześć miesięcy temu. Joel powiedział jej, że jego ojciec zabronił mu się z nią więcej widywać, ponieważ Dani nie była dla niego „właściwym typem dziewczyny” i że ona należeć do „właściwej” rodziny. Teraz czuła tylko wściekłość i złość: złość na Joela i wściekłość na jego ojca. Dziś wieczorem Dani był żądny krwi i nie miało znaczenia, czyja krew została dopuszczona, Joela czy jego ojca. Miejmy nadzieję, że dziś wieczorem dostanie jedno i drugie.

Dani podkradła się do tylnych drzwi i zajrzała do rośliny obok drzwi, szukając klucza, o którym Joel jej powiedział, że tam jest. „Głupi Joel, powinien był wiedzieć, że go kocham” – pomyślała. – Teraz ten mały kutas dowie się, co się dzieje, gdy pogardzasz kobietą.

Znalazła klucz i otworzyła drzwi. Dani wkradła się do środka i zamknęła drzwi. Pamiętała cały układ domu ze wszystkich nocy, gdy Joel ją przemycał, gdy jego ojciec tracił przytomność po pijanemu. Podeszła do drzwi do piwnicy i zeszła do piwnicy. Znalazła podgrzewacz wody.

„Ach. Gazowy podgrzewacz wody” – pomyślała. – Powinienem po prostu wysadzić pilota i zagazować go, czy… ustawić tak, żeby eksplodował? Decyzje, decyzje. Nie, w swojej zemście przyjmę bardziej… osobiste podejście.

Rozejrzała się i znalazła skrzynkę z narzędziami.

– Jackpot – uśmiechnęła się.

Dani otworzyła skrzynkę z narzędziami i znalazła to, czego potrzebowała. Poszła na górę z rzeczami i po cichu przeszła do jadalni. Zobaczyła, jak ojciec Joela, George, siedzący u szczytu stołu, jak zwykle stracił przytomność. Wzięła linę, którą znalazła na dole i szybko przywiązała go do krzesła.

„Zajmę się tobą później, pijany draniu” – pomyślała.

Weszła po schodach do sypialni Joela. Spał na łóżku, tyłem do drzwi. Sięgnęła do kieszeni bojówek i wyjęła nóż, który nosiła ze sobą. Otworzyła, sześciocalowe ostrze sprężynowe. Dani podeszła do łóżka i brutalnie dźgała go raz po raz, aż zupełnie zabrakło jej tchu. Krew była na całym łóżku i całej Dani. Wyczuła puls na jego szyi. Nie było żadnego.

„Jeden w dół, drugi do zrobienia” – powiedziała.

Dani zamknęła nóż sprężynowy i włożyła go z powrotem do kieszeni. Zeszła na dół. George wciąż był nieprzytomny.

Poszła do kuchni i drżącą ręką zapaliła papierosa. Po wypaleniu oblała niedopałek pod kranem i włożyła niedopałek do kieszeni.

Dani wróciła do jadalni. Odciągnęła George'a od stołu, a potem wzięła pięciofuntowy młotek, który znalazła wcześniej w skrzynce z narzędziami, i zostawiła go na stole w jadalni. Trzymając młotek oburęcznie jak kij baseballowy, postawiła stopy na ziemi i zamachnęła się młotkiem, jakby to była dziewiąta runda siódmego meczu World Series. Młot zetknął się z jego kolanem z donośnym trzaskiem.

George Fuller obudził się z krzykiem.

„Cześć, George, pamiętasz mnie, pijany skurwielu?” Dani zagruchała słodko. „Wiesz, dziewczynę, która nie była wystarczająco dobra dla twojego ukochanego Joela? Wygląda na to, że Joel leży martwy w kałuży krwi na górze. Wiesz dlaczego, George? Ponieważ źle znoszę odmowę; Nigdy nie mam. Tak, George, dźgnąłem tego bezczelnego drania. A teraz on nie żyje i to wyłącznie twoja wina. Zabiłem go dość szybko; na nieszczęście dla ciebie, sprawię, że będziesz cierpieć przez jakiś czas.

Podniosła młotek. George Fuller szlochał: „Proszę, nie zabijaj mnie!”

– Jest już za późno, Georgie. Umrzesz, ale zanim to zrobisz, będziesz błagać mnie, abym cię zabił. W takim razie spełnię twoje ostatnie życzenie.

Wbiła młotek w jego prawą rękę. George krzyczał z bólu złamanej ręki.

„Krzycz dla mnie, George. Nikt cię nie usłyszy, trochę szkoda, że ​​twój najbliższy sąsiad mieszka pół mili dalej, co?

Powiedziała Dani. Zmiażdżyła mu lewą rękę.

„Ty pieprzona suko!! Śmiało, zabij mnie, ty biała dziwko!! Nie dam ci satysfakcji żebrania!

„Tut, tut, George; taka wrogość od ciebie; Jestem bardzo rozczarowany. Teraz tak myślisz; Dopiero zacząłem, kochanie.

– powiedziała Dani z groźbą w głosie.

„Wiesz, to niezła zabawa. Co o tym myślisz, George? Podobają ci się tortury, Georgie? Gdzie chciałbyś, żebym cię następnym razem skrzywdził? Może powinienem rozbić ci drugie kolano, a może jedną ze stóp? Powiedz mi, kochany George. Mamy całą noc. POWIEDZ MI, TY BEZWARTOŚCIOWY ŚMIERCIE!!!!”

– Nie ujdzie ci to na sucho, suko. Policja cię znajdzie, pójdziesz do więzienia, prawdopodobnie na krzesło elektryczne. Usmażysz się za to, ty dziwko.

„Och, Georgie, na tym polega piękno mojego planu. Znajdą mnie. Widzisz, to tylko część. Policja znajdzie dowody twoich brudnych interesów. Upewniłem się, że to zrobią. Widzisz, George, kochany Joel przechwalał się tym, jak rządziłeś miastem i hrabstwem, poprzez wymuszenia, łapówki od kontraktów i szantaż. Ten głupi kretyn pokazał mi nawet książki, które trzymałeś. W tej chwili są one dostarczane do gazety. Twoja reputacja zostanie zniszczona. Reszta twojej rodziny będzie cierpieć wyjątkowo. To będzie ostateczna zemsta, drogi George. Wszystkie wasze aktywa zamrożone, wasze byłe żony i diabelski pomiot nazywacie swoje dzieci żyjące na ulicy bezdomnymi. Ktoś inny pomyślałby, że zrobiłem wystarczająco dużo; że zrujnowanie twojego imienia wystarczy. Ale ty i twój najstarszy syn zabraliście mi coś, czego żadne pieniądze nie zastąpią. Z uśmiechem na twarzy podejdę na krzesło elektryczne”

Dani zadrwił.

„Naprawdę chcesz wiedzieć, dlaczego to robię, George? To całkiem proste; dla zemsty. Byłam w ciąży z twoim wnukiem. Tak, zgadza się, Joel mnie potrącił, a ta bezduszna łasica zmusiła mnie do aborcji. Ponieważ moje dziecko zostało zamordowane, cała twoja rodzina zapłaci. Ale ty i Joel zapłacicie najwyższą cenę.

Dani opuściła młotek i roztrzaskała George’owi prawą stopę. Krzyknął.

„Och, daj spokój, dziadku, stać cię na więcej”

powiedziała Dani, rozbijając mu drugą stopę.

Jerzy płakał,

„Czego potrzeba, żeby to się skończyło, pieniędzy? Samochód? Dom? Mogę ci to wszystko dać; Mogę nawet sprawić, by wyglądało to tak, jakby Joel zginął w wypadku. Powiedz mi, a będzie twoje. Proszę!!"

„Przykro mi, ale nie mogę przyjąć twojej całkiem dobrej oferty. Chciałem tylko dziecka, George. Ty i twój syn zabraliście mi to. Teraz zapłacisz za wszystkie swoje grzechy”.

Dani wróciła do pozycji pałkarza i z krzykiem wbiła młotek w jego klatkę piersiową. Serce George'a Fullera zostało zmiażdżone pod mostkiem.

Dani upuściła młotek na podłogę. Zapaliła kolejnego papierosa, podniosła słuchawkę z kuchni i wybrała numer 911.
„911, jaki jest Twój nagły wypadek?”

Dani powiedział,

„Wyślij policjanta do posiadłości Fullerów. Zabiłem George'a i Joela Fullerów.

Odłożyła słuchawkę, zapaliła papierosa i zaczęła się śmiać.

Trzy minuty później nadal się śmiała, gdy w oknach migotały niebieskie światła samochodu pierwszego szeryfa.

Dani sięgnęła do drugiej kieszeni bojówek i wyciągnęła dziewięciomilimetrowy pistolet automatyczny. Nacisnęła zamek, żeby naładować komorę, odbezpieczyła, przyłożyła lufę do skroni i tuż przed naciśnięciem spustu szepnęła:

"Boże pomóż mi."

Podobne artykuły

Tak dobrze, jak to tylko możliwe III

Cel 5: Zrób mi smaczny sok ze spermy w jednej pełnej szklance. To było dość łatwe. Ale wszystko ma trudną część. Oto „pełna szklanka”. Rani miała jakąś pieprzoną pracę w szkole. Więc wyszła rano w zabójczo czerwonym sari. Żałuję tylko, że nie mam szkoły. Zanim wyszła, podała mi kieliszek do szampana, zbliżyła się do mnie i delikatnie obmacała mojego penisa. Rani :( szepcze mi do ucha seksownym głosem) niech pracuje. Ja: Czy mogę skorzystać z twojego „pokoju do malowania”???Wiesz. Użyj swojego telewizora. ?? Rany: OK. Ale czy nie możesz po prostu pomyśleć o mnie i zrobić to??? Mówiąc mi to, niegrzecznie...

804 Widoki

Likes 0

Walentynki(0)

Paul, mój kochanek pracował w Walentynki 2005 i nie mógł się ze mną zobaczyć, więc umówił się ze mną na uroczystą kolację w następny czwartek, to był wieczór, który zapamiętam na zawsze. Zabrał mnie do ekskluzywnej wiejskiej restauracji, typu lokalu z doskonałą obsługą i serwującego dzika i dziczyznę. Zaprowadzono nas do odosobnionego stolika w zasłoniętej zasłoną wnęce, ale było to trochę rozczarowane, ponieważ stół był nakryty dla 4 osób, a kelner nie usunął dodatkowych dwóch nakryć, Paul usiadł naprzeciwko mnie i uśmiechnął się, no cóż, był to raczej uśmiech ” Cholera, on zamierza zrobić coś głupiego, na przykład się oświadczyć. Kilka...

680 Widoki

Likes 0

Zabawa w wyzwanie z siostrą, część 3_(2)

Nadal nie mogłem uwierzyć w wydarzenia z ostatnich dwóch dni. Rodzice wyjechali na weekend, bo babcia zachorowała. Ku przerażeniu Kayleigha chcieli, abyśmy z moją suką siostrą Kayleigh spędzili weekend razem. W piątek Vlad i ja zmusiliśmy moją sukowatą, ale niewiarygodnie seksowną siostrę Kayleigh do gry w odwagę w piątek wieczorem. Ze strachu przed utratą 100 dolarów w meczu i zaciekłej rywalizacji Kayleigh zgodziła się zdjąć bluzkę i spodnie i paradować w bieliźnie. Nie miała pojęcia, jak wiele kłopotów może ją w to wpakować. Vlad zajął się resztą, zaczął potajemnie robić jej kompromitujące zdjęcia. Od tego momentu gra całkowicie wymknęła się spod...

1.4K Widoki

Likes 0

Kazirodczy zakład brata Rozdział 8: Napalona pasja młodszej siostry

Kazirodczy zakład brata (Kirodnicza historia o haremie) Rozdział ósmy: Napalona pasja młodszej siostry Przez mypenname3000 Prawa autorskie 2018 Marii Reenburg Drżałem z zachwytu, gdy mama siedziała przy stole konferencyjnym w biurze mojego ojca w budynku Kapitolu. Jego sekretarka, ta dziwka Vanessa, siedziała naprzeciwko mamy, a cipa wyglądała arogancko, jakby nie miała się czego bać. Miała ręce skrzyżowane pod cyckami, unosząc te sztuczne piersi i wypychając je przed siebie, a jej rozciągliwy top ledwo je ograniczał. Wyniosły uśmiech wykrzywił jej usta, a jej hebanowa twarz sprawiała wrażenie nieustraszonej. Ledwie zerknęła na gruby dokument prawny, zawinięty w niebieską teczkę, który mama upuściła na...

604 Widoki

Likes 0

Dług i jego wysoka cena

- Jak się w to wpakowałem? Jerry myśli, gdy siedzi i wpatruje się w kopertę przed sobą. Jeszcze go nie otworzył, ale wie, od kogo jest. Po chwili podnosi go i jeszcze raz ogląda, obracając go w dłoniach. Wygląda tak jak wszystkie inne. Zwykły biały, zwykły znaczek, bez adresu zwrotnego. Otwiera je po około dwóch godzinach patrzenia, bojąc się tego, co jest w środku. To, co wyciąga, jest gorsze, niż sobie wyobrażał. Trzyma szczere zdjęcie swojej 18-letniej córki Kali. Nawet w tych okolicznościach nie może przestać myśleć o tym, jaka jest niezwykle piękna. Jej jasna skóra w kolorze mokki, lekko skośne...

1.6K Widoki

Likes 0

Uczy się do lekcji historii

Myślę, że zaczął się jak każdy inny dzień, nie wiedziałem, że zmieni mnie na resztę mojego życia. Czekałem na spotkanie z Tanyą po szkole, żebyśmy mogli razem pojechać do domu, tak jak zawsze, ponieważ ona jest moją sąsiadką iw ogóle. To znaczy, mogłem zrozumieć, dlaczego wszyscy chłopcy z mojej ostatniej klasy mieli na nią ochotę. Przy wzroście 5'6”, z prostymi brązowymi włosami sięgającymi nieco ponad ramiona, około 120 funtów i cyckami chyba 32D, była jedną z najgorętszych dziewczyn w mojej klasie, chociaż zakładałem, że ja jestem taka nieśmiała i razem dorastaliśmy myślała o mnie jak o bracie. Nigdy nie wydawała się...

832 Widoki

Likes 0

Siostry w skarpetkach (rozdziały 9-12)

ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY Jeff wysadził nas przed domem Kim około 8:30, a ona spotkała nas przy drzwiach ubrana w jedną z puszystych starych szat. „Właśnie wyszedłem spod prysznica, dziewczyny. Chodź do mojej sypialni, tam się przebierzemy. Phil właśnie wyszedł i trochę zapomniałem o czasie! – Phil właśnie wyszedł, co? żartowałem. – A co wy dwoje robiliście, że straciliście poczucie czasu? „Pieprzyliśmy się, Mar! Co miałeś na myśli? Kim uśmiechnęła się do mnie i Beth i wszyscy wybuchnęliśmy śmiechem. Kiedy dotarliśmy do pokoju Kim, zrzuciła szlafrok i stała tam naga, pozwalając Beth i mnie podziwiać jej ciasne ciałko. „Witaj w naszej grupie, Beth”...

586 Widoki

Likes 0

Moi synowie są we mnie zakochani 2

Jestem haniebną matką. Jakim jestem potworem? Pozwoliłem, aby mój 16-letni syn mnie zabrał Odbierając mu dziewictwo. Poczułam się chora i od tego dnia nie jestem człowiekiem Prawo do mówienia. Nazywać siebie matką! Mógłbym powiedzieć nie, Myśl o tym, że przegrał z tandetną dziwką. Ale spójrz, kto mówi, gapiłem się na zlew, byłem tutaj 20 minut. Zrobiło mi się smutno, smutno, skończyłam już zmywać naczynia na co mi teraz dobrze. Poczułam ramiona owijające się wokół mojego brzucha i delikatnie wygięte Usta całują moją głowę. Zadrżałam nieprzyjemnie i odepchnęłam go ramionami Ze mnie. „Rose, co się stało” – zapytał. Spojrzałem wstecz. „Pozwolę ci...

543 Widoki

Likes 1

Rozbite wspomnienia, rozdział 4

Siedziałem tam w milczeniu, wpatrując się w moje sto dziewięć zadrapań na ścianie. Wziąłem głęboki oddech, próbując ustabilizować swoją wolę, aby iść dalej. Wczoraj... Wczoraj bolało. Ból, jakiego nie czułem od miesięcy. Nie, odkąd ją ostatni raz widziałem. Nie, odkąd tu przybyłem. Westchnęłam, wstając, kiedy grzechotanie w drzwiach wyrwało mnie z zadumy. Spoglądając przez pleksiglas, dostrzegłem mężczyznę otoczonego przez dwóch sanitariuszy z „Azylu dla obłąkanych przestępców w East End”. Westchnęłam, skupiając się na mężczyźnie. Był nieco niski, niższy zarówno ode mnie, jak i sanitariuszy (którzy byli wielcy). Nosił okrągłe okulary i stetoskop na ramionach. Wszystko w nim krzyczało: „zmniejsz się”. Westchnąłem...

476 Widoki

Likes 0

Miejskie Gobliny

Linsey niemal podskoczyła chodnikiem, radośnie podskakując na swoich krokach i uśmiechając się życzliwie. Jej skóra nie była całkiem blada, a zimno sprawiało, że jej twarz była lekko zaróżowiona. Miała na sobie cienki wełniany sweter w paski szarości i jaskrawej, żywej czerwieni. Miała długie, brązowe włosy, które przechylały się na zewnątrz i nieco do góry, oraz jasne, szerokie, niebieskie oczy z mysimi rysami. Miała na sobie białą koronkową spódnicę i białe pończochy, a stroje przypominały baletki. Nosiła książki w ramionach, trzymając je, owijając wokół nich ramiona, z łokciami skierowanymi w dół i palcami zakrzywionymi na górze. Poezja, rachunek różniczkowy i księga nut...

523 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.