Nazywałam się Samantha, ale moi bliscy przyjaciele nazywali mnie Ama. Nie jestem pewien, jak to się zaczęło, bo nie ja to zacząłem, ale jeden z moich znajomych zrobił to w gimnazjum i tak zostało. Tak czy inaczej, jestem Ama i mam historię do opowiedzenia. Widzisz, teraz wygrzewam się w świetle księżyca, w środku lasu... Nie jestem do końca pewien, gdzie dokładnie. Wciąż nie jestem zbyt dobry w śledzeniu i wyznaczaniu kierunku. Ale na tej małej łące mogę się tu odnaleźć i to mi wystarczy. Patrzę na księżyc i w głowie krążą mi myśli o tym, jak tu trafiłem. Więc zaczynam mówić...
899 Widoki
Likes 0